(GŁOSOWANIE DLA BEKI) Stwórzmy razem zabawne opowiadanie o wojownikach!

Uwaga: quiz został stworzony wyłącznie w celach humorstycznych (nudziło mi się bardzo :v) ;) Zasady są proste! W pytaniach umieszczę fragmenty akcji, a ty wybierz najzabawniejsze zakończenie! (wszystkie ilustracje poza miniaturką to moje dzieła z painta xD)
Jestem gotowy/a!
Tak jest Generale Piłka!
Jestem tu tylko po darmowy kebab :^
PIEROGI

Hmmm… Co to może oznaczać? Aha! Przecież nasz bohater może zapytać medyczki (Trawiasta Burza), która zna wiewiórczy! ,,Las zostanie zniszczony, chyba że przejdziesz do innego wymiaru i zdobędziesz super moce potrzebne do pokonania Chomikusa!" - powiedziała medyczka. Chomikus to zły kot, który przewodzi armii chomików, za pomocą której próbuje zdobyć las już od bardzo dawna. Nie będę dłużej gadać, zbudujmy portal!

Bohater zabrał się od razu do zbierania trawy. Poskleja ją gumą do żucia, a aktywuje portal za pomocą krakersów.

Bohater zakradł się do legowiska, gdzie spali wojownicy. Związał ich wszystkich za pomocą łodyg różnych kwiatów. Aktywuje ten żywy portal za pomocą oranżady w proszku.

Bohater narysował patykiem kółko na piasku. Teraz wystarczy tylko stanąć w nim i czekać, aż ziemia go pochłonie!

Co za znalezisko! Stary telewizor Dwunożnych! Bohater będzie szarżować na niego i uderzać głową w ekran, aż przeniesie się do innego wymiaru!

Bohater zacznie uczyć się magii i za jej pomocą stworzy portal! Bułka z masłem!

Bohater zje jagody cisu. W internecie było napisane, że przenoszą do innego wymiaru...

Nasz bohater zaczął czekać aż portal zacznie działać. Nagle przybiegł do niego Bananowa Łapa z wiadomością: Kamienne Oko (jego partnerka) urodziła! ,,Jak myślisz, jak powinniśmy je nazwać?" - zapytała (dwie kotki i jeden kocur)

,,Wszystkie trzy będą nazywać się tak samo jak ja!" - powiedział nasz bohater. Kamienne Oko zrobiła dziwną minę, ale nie odezwała się.

,,Nie potrzebują imion. Będą elementami mojego portalu." - powiedział nasz bohater. Kamienne Oko zrobiła przerażoną minę, ale nie zadawała pytań.

,,Kociak, Gwiazdka oraz Łapka!" - zaproponował nasz bohater. Kamienne Oko nie odpowiedziała nic.

Nasz bohater wyciągnął klawiaturę Dwunożnych zza pleców. ,,Walnę w nią głową i zobaczymy co wyjdzie." - powiedział. Nie był tego pewny, ale Kamiennemu Oku chyba spodobało się to rozwiązanie.

,,Zakręćmy kołem i wylosujmy imiona!" - zaproponował nasz bohater. Kamienne Oko zgodziła się. Kotki nazywają się 100zł i 500zł, a kocurowi wypadło Bankrut.

Nasz bohater zamyślił się i nagle... Obudził się! Nigdy nie miał kociąt, a wszystko okazało się snem :(

Kiedy nasz bohater odbył swoją karę poczuł się nagle senny i zasnął. Kiedy się obudził nagle znalazł się w przeszłości chwilę przed śmiercią Tygrysiej Gwiazdy. Był pewien, że musi z kimś porozmawiać.

,,GITARA SIEMA!" - wrzasnął na cały regulator i wskoczył na plecy Bicza.

Rozpędził się do 50 km/h i uderzył z całej siły w głowę Tygrysiej Gwiazdy. ,,LUBISZ PLACKI?" - zapytał (to było pierwsze co mu przyszło do głowy). Przywódca zdawał się jednak nie poruszać.

Nasz bohater zobaczył nagle niezwykle przystojnego kota. ,,Wiesz jak pokonać Chomikusa?" - zapytał i przez długi czas siedział nad kałużą czekając aż jego własne odbicie mu odpowie.

,,WIECIE JAK POKONAĆ CHOMIKUSA?" - wrzasnął na całe gardło nasz bohater. Zaczął się rozglądać. Koty robiły wielkie oczy, ale nic nie odpowiadały.

,,Zakręćmy kołęm!" - krzyknął nasz bohater i zakręcił. ,,Które z was ma na imię 500zł?"

Nasz bohater spiął wszystkie mięśnie i wskoczył na chmurkę. Siedziała tam Błękitna Gwiazda. Wypili razem herbatkę i zaczęli dyskutować o chomikach.

Wybrany przez naszego bohatera kot (jeżeli wybrałeś opcję z kałużą, po długim oczekiwaniu zagadał do najbliższego kota) wyciągnął z kieszeni sześć żelkowych misiów. Każdy odpowiada jakiejś supermocy, ale nasz bohater może spożyć tylko jednego.

Wybrał czerwonego misia który pozwala na wezwanie czekoladowego deszczu w dowolnym momencie.

Wybrał niebieskiego misia, który pozwala na lewitację, ale tylko jeżeli ten kto go używa ma zamknięte oczy.

Wybrał zielonego misia, który pozwala na przemianę w drzewo na 10 sekund w dowolnym momencie.

Wybrał żółtego misia, który pozwala na jednorazowe pomniejszenie się do rozmiaru żołędzia na 10 minut.

Wybrał fioletowego misia, który pozwala na jednorazowe przywołanie do siebie królików w dowolnym momencie.

Wybrał białego misia, który pozwala na jednorazową przemianę w jednorożca, który nie może używać żadnych zaklęć na 30 minut.

Od razu po zjedzeniu misia nasz bohater zasnął i obudził się w domu. Było to podczas ataku Chomikusa! Jego armia chomików już weszła do obozu i atakowała koty! Do naszego bohatera podszedł sam Chomikus. Okazało się, że ma na sobie maskę, którą zaczął powoli zdejmować...

Pod maską krył się Bananowa Łapa! Stał się Chomikusem tego dnia, którego nasz bohater zmienił mu kanał podczas oglądania Świnki Peppy!

Pod maską kryła się Kamienne Oko! Stała się Chomikusem tego dnia, którego nasz bohater przypadkowo katapultował ją na księżyc!

Pod maską krył się Królicza Gwiazda! Stał się tego dnia, którego nasz bohater przefarbował mu futro na zielono za pomocą trawy!

Pod maską krył się zły klon naszego bohatera! Nasz bohater stworzył go kiedyś na wypadek ataku krów, ale ten zbuntował się.

Pod maską krył się nieznany kot, który udawał Chomikusa bo mu się nudziło!

Pod maską kryła się wiewiórka, która na początku próbowała przekazać naszemu bohaterowi przepowiednię, a to wszystko było tylko zaplanowanym przez nią żartem!

Wtedy przyszedł idealny moment żeby wykorzystać swoją moc! Coś jednak poszło nie tak...

Bohater obudził się i okazało się, że cała ta przygoda była tylko jednym wielkim snem :(

Pojawiła się Księżniczka Celestia i zaczęła strzelać we wszystkich z tęczowego pistoletu i udało jej się zabić Chomikusa :)

Niezależnie od tego, jaką moc wybrał, nasz bohater zamienił się w drzewo... Na zawsze! Dla Chomikusa było to takie zabawne, że wybuchł ze śmiechu a owe drzewo jest symbolem zwycięstwa nad chomikami :)

Nasz bohater wybuchł i chomiki przejęły świat :( Ale okazało się, że to dobrzy przywódcy i dali wszystkim po kebabie :)

Pojawiła się czarna dziura, do której wszyscy wpadli... I żyli długo i szczęśliwie :)

Autorce skończyły się pomysły i opowiadanie już na zawsze zostało niedokończone :v