Czy te koty z wojowników zasłużyły na taki los? Głosowanie

Nie! Ona była po prostu w rozpaczy po stracie kociąt, miała halucynacje, okropny koszmar, który ją zmusił do zamordowania trzech kotów

Tak! Mogła się wstrzymać przed związkiem z Jabłkowym Zmierzchem, może by nie musiała zabijać swojego dentysty, koleżanki i byłego

Nie! Może i jadła dzieci i miała jakąś tam nielegalną plantację tytoniu, ale to okropne, że kocur, z którym miała kociaka ją zostawił, musiała oddać własnego syna kotce, która się nad nim znęcała, po czym jej synalek bardziej postrzępił Postrzępioną Gwiazdę i wygnał ją z jej klanu, by na końcu musiała go zabić (jak to teraz czytam to mam w głowie trudne sprawy)

Tak! Dzieciojad śmierdzący mógła przecież skończyć swój związek z Postrzępioną Gwiazdą i nie byłoby problemu

Mniam dzieci... znaczy cO-

Nie! Myśl, że jest kotem z przepowiedni była dla niej całym życiem (może oprócz jej męża i piły łańcuchowej) i rozumiem, że gdy dowiedziała się, że przepowiednia jej nie dotyczy wpadła w swego rodzaju paranoję

Tak. Denerwowała mnie cały czas. No po prostu to było takie coś: Randomowy kot:*oddycha* Kodeksowy Liść: to niezgodne z kodeksem wojownikA Mogła przygryść język i żyć dalej, ale niE

Nie! Zakochał się w Wiewiórze na zabój (dosłownie) i po prostu oszalał od miłości. Dlatego posunął się do drastycznych kroków. A za życia miał takie piękne włoski...

Tak! Mógł znać możliwości Żony Kodeksu Wojownika, a poza tym- próbował ukatrupić Wiewiórę i jEj bachorki

JesioN się urodził z blond włosami.

Nie! Ona nie wiedziała, że kocięta Klonci nie dotarły bezpiecznie na drugi brzeg.

Tak! Nie wierzę w jej wymówkę ,,ja nie wiedziałam" a poza tym była jedną z tych, które najbardziej znienawidziły bachorki Klonci

Nie! Sójek, jak mogłeś???? Patyk cię kochał! Kochał cię bardziej niż siebie! Zadzwonię do opieki społecznej, że znęcasz się nad swoich mężem lub żoną!!!

Tak. To patyk XD

Nie! Flaczuś był dla niego najlepszym przyjacielem, wzorem i mentorem, a go wręcz ignorował. Więc Diler chciał być dla niego kimś ważnym i to właśnie go zgubiło

Tak! Był okropny, powinien się opamiętać i zacząć myśleć samodzielnie. Dobrze, że został karmą dla wron

A i jeszcze zapomniał dać mi mój towar

Nie! Był bardzo odważny, skoro postanowił pobawić się z pieskami, ale może mógłby wyjść z tej zabawy cało?

Tak! Wziął konsekfencję swoich własnych czynów. Mógł zabrać więcej kolegów do zabawy z pieskami

Au, Reksio, nie tak mocno AZOR NIE NIE MÓJ BRZUCH AUUUYYYUYU

Nie! Gdyby rodzeństwo go traktowało poważnie może by mógł zdobyć się na łaskę dla innych kotów i gdyby nie był pobity wtedy przez Flaczusia może by nie żywił niechęci do leśnych kotów

Tak! O nie, rodzeństwo mówi, że jestem mały? Uciekam z domu by spotkać menela Tajgera i później otworzyć piniatę z tego menela

Pomocy matka mnie Biczuje więc koledzy mówią mi Biczysław-

Nie! Zostały rzucone na ziemię DDD:

Tak! To flaczki XD

Zazdroszczę ładnych fla-flaczków-

Nie! To takie okropne, że znał przyszłość, ale nie mógł jej zmienić

Tak! Był niemiły, cały czas. No sory, to, że masz smutne życie nie oznacza, że masz być dziadem

Nie! Może i był gnojem przez całe życie, ale nikt nie zasługujena bycie piniatą (klikaj bo to mój kochanek)

Tak! Przecież był okropny, miał jakąś obsesję na punkcie czystości krwi i flaczków

Przynajmiej ma piękne fla-flaczki