Ei >:( Ale tak poważnie, z pierwszym się mogę obiektywnie nie zgodzić, bo pamiętam przynajmniej jeden motyw muzyczny. Nie pamiętam z którego miejsca, ale oglądałam to przynajmniej 5 lat temu, o ile nie więcej, więc ten. Z resztą trudno dyskutować bo nie ma punktu zaczepienia, trudno określić czy coś jest obiektywnie głupie, słabe czy godne inwektyw. Z kawałkiem o babach trudno mi się zgodzić, pamiętam przynajmniej dwie które wnosiły dość sporo, z czego jedna raczej nie płakała nad sobą, a druga może, nie pamiętam, ale była chyba nieletnia więc ten. Reszta też nie kojarzy mi się z płakaniem nad sobą, te, które okazywały emocje, robiły to, bo miały powód, podejście "smutek, łagodność i szukanie pomocy oznaczają słabość" produkuje takie relatable i sympatyczne silne kobiece postaci jak cpt Marvel albo "Galadriela" z Pierścieni Władzy. Co do humoru… W sumie nie oglądam animów dla humoru, gdybym to robiła, nie oglądałbym ich w ogóle. Więc się może nie znam. Ale widziałam już gorsze rzeczy, albo przynajmniej równie złe, mam wrażenie. Poza tym tam jest Yoki, czyli wspaniały człowiek, od którego z siostrą nazwałyśmy cały typ bohatera literackiego. I fabuła jest fajna, a myślę, że to najważniejszy element historii…
Ogl w miarę zgadzam się z waszą opinią, jedyne co mi się podoba w fma:b to fabuła, bo jest naprawdę niezła i kultowa, nad innymi aspektami twórcy powinni popracować
Juuzou69
Nie oglądałam więc nic nie powiem
TheSuwaxx
• AUTOR@Juuzou69 🐸Nic nie tracisz tbh XD
TW
Ei >:(
Ale tak poważnie, z pierwszym się mogę obiektywnie nie zgodzić, bo pamiętam przynajmniej jeden motyw muzyczny. Nie pamiętam z którego miejsca, ale oglądałam to przynajmniej 5 lat temu, o ile nie więcej, więc ten.
Z resztą trudno dyskutować bo nie ma punktu zaczepienia, trudno określić czy coś jest obiektywnie głupie, słabe czy godne inwektyw.
Z kawałkiem o babach trudno mi się zgodzić, pamiętam przynajmniej dwie które wnosiły dość sporo, z czego jedna raczej nie płakała nad sobą, a druga może, nie pamiętam, ale była chyba nieletnia więc ten. Reszta też nie kojarzy mi się z płakaniem nad sobą, te, które okazywały emocje, robiły to, bo miały powód, podejście "smutek, łagodność i szukanie pomocy oznaczają słabość" produkuje takie relatable i sympatyczne silne kobiece postaci jak cpt Marvel albo "Galadriela" z Pierścieni Władzy.
Co do humoru… W sumie nie oglądam animów dla humoru, gdybym to robiła, nie oglądałbym ich w ogóle. Więc się może nie znam. Ale widziałam już gorsze rzeczy, albo przynajmniej równie złe, mam wrażenie.
Poza tym tam jest Yoki, czyli wspaniały człowiek, od którego z siostrą nazwałyśmy cały typ bohatera literackiego.
I fabuła jest fajna, a myślę, że to najważniejszy element historii…
TheSuwaxx
• AUTOR@TW 🐸SRAKEN PIERDAKEN
Ale z Yokim Zespół może się zgodzić XDD
Rin.Enoki
3/7
XDDDD
Rin.Enoki
boże i ta miniaturka złoto XDDD
mercurylooksatthestars
Ogl w miarę zgadzam się z waszą opinią, jedyne co mi się podoba w fma:b to fabuła, bo jest naprawdę niezła i kultowa, nad innymi aspektami twórcy powinni popracować