Nie jesteś silną i niezależną kobietą. Lepiej się czujesz, gdy masz u boku kogoś, kto zapewni Ci bezpieczeństwo. Brakuje Ci samodzielności, ale taka jest większość społeczeństwa XXI wieku. Podziel się wynikiem w komentarzu!
Tak Jesteś kobietą alfa! Doskonale wiesz jak sobie poradzić samej i unikasz stereotypowego traktowania kobiet. Jesteś samodzielna, odpowiedzialna, zaradna i inteligentna. Oby tak dalej!
Tak Jesteś kobietą alfa! Doskonale wiesz jak sobie poradzić samej i unikasz stereotypowego traktowania kobiet. Jesteś samodzielna, odpowiedzialna, zaradna i inteligentna. Oby tak dalej!
Nie That’s alright. Byłam przekonana, że zrobi się z tego jedna wielka nagonka na feminizm, a bycie „silną i niezależną kobietą” będzie potraktowane jako synonim „starej panny z kotami”, a tu przyjemne zaskoczenie! That being said, parę pytań wydaje mi się dziwne, jak to o matmę. Chyba nie rozumiem, w jaki sposób moje umiejętności w tym zakresie łączą się z tematem. Nie jestem dobra z matematyki, ale za to mam zdolności językowe, biegle mówię po angielsku i dogadam się po hiszpańsku – wydaje mi się, że o wiele bardziej pomoże mi to w moim silnym i niezależnym życiu, niż jedynka trygonometryczna i twierdzenie Pitagorasa. Tak samo z pytaniem o zakładanie rodziny. Tu z kolei mam wrażenie, że dostrzegam pokutujący stereotyp, że niezależna kobieta nie powinna mieć/chcieć dzieci, a te, które je mają, są automatycznie zniewolonymi kurami domowymi. Czy muszę kogoś przekonywać, że to nieprawda? BTW, moja mama zajmuje się domem i nie pracuje, ale posiada kilka mieszkań, które wynajmuje ludziom i to głównie ona utrzymuje naszą rodzinę. Czyta też mnóstwo książek na przeróżne tematy (jej ulubione to kultura żydowska i Rosja w okresie stalinizmu) i posiada ogromną wiedzę. Jest dla mnie wielkim autorytetem i wzorem silnej, mądrej, pewnej siebie kobiety. Jak widać, stereotypy mylą ;)
Tak jestem Nie sądzę jestem słaba od kiedy zerwał ze mną mój skarb. Nie umiem nie okazywać emocji kiedy ktoś mnie rani, ale che się zmienić niech on nie widzi tego jak przez niego cierpię. Wyłączam wszystkie emocje. Nie jestem tą samą osobą. Nie ma dawnej MNIE.
superache
tak
rodzina tylko z shawnem mendesem lmao
AngelikaSwift
Nie
Nie jesteś silną i niezależną kobietą. Lepiej się czujesz, gdy masz u boku kogoś, kto zapewni Ci bezpieczeństwo. Brakuje Ci samodzielności, ale taka jest większość społeczeństwa XXI wieku. Podziel się wynikiem w komentarzu!
Prawda
Cynoless
Nie bo jestem facetem
lottee
tak
abcpipiloes
Ty to sie puknij w łepetyne nie chce mieć obrońcy
border125
Tak
Jesteś kobietą alfa! Doskonale wiesz jak sobie poradzić samej i unikasz stereotypowego traktowania kobiet. Jesteś samodzielna, odpowiedzialna, zaradna i inteligentna. Oby tak dalej!
Hentai._Girl._
Tak
Jesteś kobietą alfa! Doskonale wiesz jak sobie poradzić samej i unikasz stereotypowego traktowania kobiet. Jesteś samodzielna, odpowiedzialna, zaradna i inteligentna. Oby tak dalej!
Nightmare_of_dreams
Nie
Haha. Hah wiedziałam. Trudno🤣😂
fantasylover26
Nie
That’s alright. Byłam przekonana, że zrobi się z tego jedna wielka nagonka na feminizm, a bycie „silną i niezależną kobietą” będzie potraktowane jako synonim „starej panny z kotami”, a tu przyjemne zaskoczenie!
That being said, parę pytań wydaje mi się dziwne, jak to o matmę. Chyba nie rozumiem, w jaki sposób moje umiejętności w tym zakresie łączą się z tematem. Nie jestem dobra z matematyki, ale za to mam zdolności językowe, biegle mówię po angielsku i dogadam się po hiszpańsku – wydaje mi się, że o wiele bardziej pomoże mi to w moim silnym i niezależnym życiu, niż jedynka trygonometryczna i twierdzenie Pitagorasa.
Tak samo z pytaniem o zakładanie rodziny. Tu z kolei mam wrażenie, że dostrzegam pokutujący stereotyp, że niezależna kobieta nie powinna mieć/chcieć dzieci, a te, które je mają, są automatycznie zniewolonymi kurami domowymi. Czy muszę kogoś przekonywać, że to nieprawda?
BTW, moja mama zajmuje się domem i nie pracuje, ale posiada kilka mieszkań, które wynajmuje ludziom i to głównie ona utrzymuje naszą rodzinę. Czyta też mnóstwo książek na przeróżne tematy (jej ulubione to kultura żydowska i Rosja w okresie stalinizmu) i posiada ogromną wiedzę. Jest dla mnie wielkim autorytetem i wzorem silnej, mądrej, pewnej siebie kobiety. Jak widać, stereotypy mylą ;)
A...s
Tak jestem
Nie sądzę jestem słaba od kiedy zerwał ze mną mój skarb. Nie umiem nie okazywać emocji kiedy ktoś mnie rani, ale che się zmienić niech on nie widzi tego jak przez niego cierpię. Wyłączam wszystkie emocje. Nie jestem tą samą osobą. Nie ma dawnej MNIE.