W sensie jakby ha od zawsze chodzę na cmentarz gdzie są chowane i dzieci i dorośli.w sumie to jest smutne, że pewnego dnia będą zapomnieni, ale czy to ich smuci, czy może cieszą się faktem, że kiedyś ktoś o nich pamiętał. . Tego nikt nie wie. (przynajmniej nie ja). . Masz ciekawe wyobrażenia i piękny wierszyk, tylko trochu błędów widać, że raczej tego nie sprawdzałaś. . Wczoraj np byłam i czyściłam z mamą i dziadkami grób kuzyna, który podobno zmarł 8 dni po urodzeniu… Także jest wiele dzieci, które przy urodzeniu już umarło… . Według mnie nie obraziłaś żadnej Religi. Ps:Jka czymś cię obraziłam to bardzo przepraszam.
-_...Nothing..._-
W sensie jakby ha od zawsze chodzę na cmentarz gdzie są chowane i dzieci i dorośli.w sumie to jest smutne, że pewnego dnia będą zapomnieni, ale czy to ich smuci, czy może cieszą się faktem, że kiedyś ktoś o nich pamiętał.
.
Tego nikt nie wie. (przynajmniej nie ja).
.
Masz ciekawe wyobrażenia i piękny wierszyk, tylko trochu błędów widać, że raczej tego nie sprawdzałaś.
.
Wczoraj np byłam i czyściłam z mamą i dziadkami grób kuzyna, który podobno zmarł 8 dni po urodzeniu…
Także jest wiele dzieci, które przy urodzeniu już umarło…
.
Według mnie nie obraziłaś żadnej Religi.
Ps:Jka czymś cię obraziłam to bardzo przepraszam.