
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×









Hej23
AUTOR•Dzisiaj Jennifer Lopez, amerykańska aktorka i piosenkarka latynoskiego pochodzenia obchodzi swoje 55 urodziny. Mimo wszechobecnego hejtu i lekceważenia kobiety przez wiele środowisk od wielu lat, jej impact i sukces jest niezaprzeczalny.
Lopez swoją pierwszą epizodyczną rolę zagrała już w wieku 17 lat, a cztery lata później dostała się do popularnej w USA telewizyjnej grupy tanecznej In Living Color. Był to początek lat 90-tych. W 1993 roku Jennifer wystąpiła w teledysku do najbardziej sukcesywnej piosenki w karierze Janet Jackson, siostry Michaela Jacksona, którą było "That's The Way Love Goes", siedmiotygodniowy #1 na amerykańskich listach przebojów. Mało Jennifer wiedziała że 6 lat później piosenka odrzucona przez Michaela Jacksona "If You Had My Love" będzie jej pierwszym globalnym światowym hitem i sama podobnie co Janet Jackson będzie miała hity #1 w USA. Swoją pierwszą płytę wydała w 1999 roku tuż przed 30-stymi urodzinami tym samym konkurując z innymi nastoletnimi piosenkarkami osiągającymi popularność w tym samym czasie jak Beyonce, Britney Spears czy Christina Aguilera.
Kolejne płyty Jennifer jak "JLo", "J-to tha Lo: remixes", "This Is Me…Then" czy "Rebirth" rozchodziły się po świecie jak świeże bułeczki, a jej pierwszy hiszpańskojęzyczny album "Como Ama Una Mujer" wydany w 2007 roku nie tylko celebrował pochodzenie piosenkarki, ale też został wydany symbolicznie 10 lat po przełomowej roli filmowej "Selena", za którą Lopez była nominowana do Złotego Globu. Swoją kolejną nominację do drugiej najważniejszej nagrody w branży filmowej po Oskarach Jennifer Lopez dostała dopiero cztery lata temu w 2020 roku za rolę w "Ślicznotkach", światowym komercyjnym i krytycznym sukcesie. Film zarobił blisko 200 milionów dolarów na świecie i przypomniał ludziom o kunszcie aktorskim Latynoski po latach występowania w komediach romantycznych jak "Powiedz Tak", "Sposób Na Teściową", "Zatańcz Ze Mną", "Jak Urodzić i Nie Zwariować", "Pokojówka na Manhattanie" czy "Teraz albo Nigdy", za które Lopez nie była zbyt szanowana jako aktorka ale na pewno zyskała swoją oddaną grupę fanów.
W 2020 roku Jennifer Lopez dała również swój największy występ muzyczny w historii na największej scenie Ameryki na SuperBowl Halftime Show z Shakirą, gdzie piosenkarki wspólnie zaśpiewały jedne ze swoich największych przebojów jak "Waka Waka", "Let's Get Loud", "Get Right", "Hips Don't Lie" czy "On The Floor". Występ przez wiele dni był najczęściej oglądanym filmem na YOuTubie, a płyta Jennifer Lopez "Dance Again…the Hits" z 2012 roku powróciła na listę najlepiej sprzedających się albumów w Stanach Zjednoczonych na parę tygodni.
Od paru ostatnich lat Jennifer Lopez dalej kontynuuje swoją karierę aktorską i muzyczną bez względu na wyniki. W 2024 roku Jennifer wystąpiła w filmie sci-fi "Atlas", który był jej pierwszą taką rolą od prawie 25 lat, kiedy to wystąpiła w "Celi" w 2000 roku. Ponadto, wydała swój kolejny album "This Is Me…Now", który jest kontynuacją do jej albumu "This IS ME…Then" wydanym pod koniec 2002 roku. Niestety, akcja promocyjna albumu do którego wyszedł również osobny film fabularny i kolejny dokumentalny wywołał dużą burzę internetową i hejt na piosenkarkę na niespotykaną dotychczas skalę. Ponadto, mimo że cały album i film były poświęcone miłości jej życia aktorowi Benowi Affleckowi, wszystko wskazuje na to że ich związek dobiega końca. Zrozpaczona Latynoska odwołała swoją trasę koncertową, która miała być jej pierwszą od pięciu lat, a ponadto odrobinę się wycofała z życia medialnego.
Lopez zawsze była uważana za symbol kobiecości i piękna, będąc wielokrotnie wyróżnianą jako jedna z najpiękniejszych kobiet świata na forum różnych czasopism. W 2011 roku 42-letnia wówczas Lopez pod wpływem wzmożonej popularności po wydaniu swojego siódmego studyjnego albumu "Love?" z mega hitami "On The Floor", "Papi" i "I'm Into You" została okrzyknięta najpiękniejszą kobietą świata. "Papi" z kolei był oficjalnym hymnem konkursu Miss Świata 2011.
Lopez na koncie ma współpracę z wieloma gwiazdami muzycznymi o takim samym statusie jak ona, choć niekoniecznie w formie wspólnych piosenek, m.in.: z Shakirą na występie muzycznym SuperBowl 2020, Beyonce przy kampanii reklamowej Pepsi 2005 czy Rihanną w filmie animowanym Home w 2015 roku. Jej cała filmografia jest warta 3 miliardy dolarów, natomiast jej płyty muzyczne rozeszły się na świecie w ok. 90 milionach egzemplarzy conajmniej. Jest zaliczana do topowej dziesiątki najbardziej sukcesywnych piosenkarek na świecie w pierwszej dekadzie XXI wieku oraz pierwszej dziesiątki najlepiej sprzedających się piosenkarek drugiej dekady tego wieku.
Jennifer Lopez jest niedoścignionym wzorem i świat filmowy i muzyczny wiele by stracił bez jej prezencji. Nie wiem kto byłby inną osobą którą mógłbym hajpować tak jak ją…jest jedyna w swoim rodzaju. Nie wyobrażam sobie 1999 bez jej debiutu w muzyce. Nie wyobrażam sobie całych lat 2000. bez jej hitów. Nie wyobrażam sobie wczesnych 2010. bez "Love?", "Live It Up", czy "Dance Again…the Hits".
Mam wyrąbane na hejt. Cała kariera Lopez jest ikoniczna. Wszystkiego najlepszego z okazji #55!
Hej23
AUTOR•Niespodziewanie…mój pierwszy quiz od 4 lat dostał się na stronę główną xd Jest to tym samym mój trzeci quiz który tego dokonał. Mowa o "Którą aktorką urodzoną w latach 60. XX wieku jesteś?" xd Szalone! Zaskakujące ale miłe.
Malaya
Gratulacje!!!
Hej23
• AUTOR@Malaya dziękuję Malayu 🤗 zapraszam w wolnej chwili do rozwiązania quizu https://samequizy.pl/ktora-aktorka-urodzona-w-latach-60-xx-wieku-jestes/
Hej23
AUTOR•Krótka historia Wynter Gordon…
Wynter Gordon to czarnoskóra artystka urodzona w 1985 roku. Jak sama wyznała, songwriting był jej personalną ucieczką od biedy w której się wychowała. Ambitna piosenkarka nie tylko pisze piosenki, ale również sama śpiewa. Jej największym przebojem na Billboard Hot 100 była jej kolaboracja z chyba Flo Ridą (lata 2000.), która wbiła do top5 tejże listy.
Wynter jest znana z pisania głębokich piosenek o autorefleksji, samorozwoju, rozterkach miłosnych czy wielu innych. Ambicja artystki doprowadziła ją do współpracy z takimi grubymi rybami jak Beyonce, Mary J Blige, Ciara czy Jennifer Lopez. Napisanie piosenek na album Lemonade Beyonce (m.in.: I ain't sorry, Daddy Lessons) przyniosło Wynter uznanie i dwie nominacje do Grammy, zrównując ją pod względem nominacji z inną artystką dla której pisała- Jennifer Lopez. Wynter bowiem napisała aż 4 piosenki na przełomowy album JLo znany "Love?" w 2011, który pozwolił piosenkarce powrócić na szczyty list przebojów. Piosenki które napisała Gordon to "(What is) Love?", "Everybody's Girl", "Starting Over" i niewydane oficjalnie "What is Love- part II" (ostatnia piosenka wyciekła w 2013 roku). Dla Ciary Wynter Gordon pomogła napisać "Livin' It Up", wraz z innymi songwriterami.
Wyner Gordon próbowała podbić przemysł muzyczny swoją własną muzyką- wydała ona bowiem na początku 2011 roku album "With the Music I Die" (pol. "Z muzyką umrę"). Album bazował na dwuznacznych tekstach i modnym w tamtym czasie euro-edm-popie. Nadrzędny singiel z albumu wydany z teledyskiem w drugiej połowie 2010 roku- "Dirty Talk" wbił na pierwsze miejsce w Australii, top5 w Wielkiej Brytanii oraz zajął wysokie miejsca w wielu innych krajach. Choć pozostałe solowe piosenki nie powtórzyły już nigdy sukcesu Dirty Talk, to inne piosenki z albumu takie jak "Younger" czy "Don't Stop" wbiły mi się w pamięć głównie ze względu na nowoczesną i wpadającą w ucho melodię. Inne niewydane piosenki takie jak "Surveilance" czy "Insomnia" z 2009 roku goszczą na mojej playliście ostatnio non stop- ta ostatnia to MASTERPIECE. W necie można usłyszeć też solową wersję piosenki "What Is Love" Wynter Gordon, zanim piosenka została oficjalnie przekazana Jennifer Lopez. Piosenka wyciekła do netu w 2009 roku zanim ją ukończono, co spotkało się z niezadowoleniem Wynter Gordon, która czuła się zawiedziona i uważała że jeśli jej własne dzieło miało wyciec do sieci to przynajmniej powinno być gotowe i dopracowane, bo wersja która wyciekła nie była jej ostateczną wizją piosenki. Zaznaczyła jednak że w żaden sposób nie chce dissować Jennifer Lopez i że pracując z nią prywatnie przekonała się, że nie jest wielką divą jak wszyscy mówili, szczególnie biorąc pod uwagę to jak JLo nieraz zabierała ze sobą swoje dzieci na sesje nagraniowe.
Po średnim sukcesie debiutanckiego krążka Wynter przez lata skupiła się na wydawaniu mini-albumów, które jednak nie spotkały się z popularnością. Wynter może za to pochwalić się bogatym CV, talentem do songwritingu i współpracą z jednymi z największych w muzyce. Jej własna muzyka w końcówce lat 2000. i wczesnych 2010. była eksperymentalna i z charakterem, mimo że powielała główne motywy i dźwięki z największych hitow z tamtych czasów.
Czy uważacie że Wyner Gordon zasługiwała na więcej? Czy może po prostu nie każdemu pisana ogromna popularność? Niektórzy może po prostu wolą pracować za kurtynami niczym Sia- babka mogła mieć 3-4 razy więcej hitów niż "Chandellier" i parę innych piosenek w latach 2010., gdyby swoich największych hitów które napisała nie oddawała innym artystkom jak Beyonce, Britney Spears, Britney czy Jennifer Lopez.
Hej23
AUTOR•DEKADA CZYLI RÓWNE 10 LAT ÓSMEGO (A OGÓLNIE DZIESIĄTEGO) STUDYJNEGO ALBUMU JENNIFER LOPEZ A.K.A. !!!
17 czerwca 2014 roku w Polsce na rynek muzyczny wyszedł ósmy studyjny album (a ogólnie dziesiąty jeśli bierzemy pod uwagę remiksowy album J-to tha Lo: remixes z 2002 roku i składankę hitów Dance Again…the Hits z 2012 roku. Album ten nosił tytuł A.K.A. (po polsku: Znana Również Jako). Tytuł miał pokazać wszystkie muzyczne twarze Lopez, z których była ona znana przez pierwsze 15 lat swojej muzycznej kariery od głośnego debiutu w 1999 roku. Tak więc album zawierał EDM (piosenka tytułowa, First Love), hip-hop (Acting Like That, I Luh Ya Papi), urban pop (Same Girl, Worry No More, Girls), latynoskie ballady (Let It Be Me) czy klubowe smash hity (Booty, TENS).
Wydaje się, że JLo nie narzucała sobie presji wydając ten album i nie zależało jej na osiągnięciu nie wiadomo jakich wyników- przetrwała 15 lat w przemyśle muzycznym i to w wielkim stylu, poza tym w chwili wydania albumu miała 45 lat. Mimo wszystko, jest to naturalna ewolucja i kontynuacja jej kariery wkomponowująca przeszłe wcielenia piosenkarki w nowoczesnym brzmieniu i repertuarze. Na swój sposób jest to najbardziej mroczna i wulgarna płyta w karierze Jennifer Lopez- dużo udziałów gościnnych raperów, a nawet sama JLo nie raz nie gryzie się za język rzucając mocniejszymi słowami. Mrok albumu spowodowany jest prawdopodobnie rozwodem z Markien Anthonym, z którym wzięła ślub 10 lat wcześniej, a być może również zdradą jej młodszego o 18 lat kochanka Caspra Jaspera (czy jakoś tak, tego tancerza który z nią wystąpił w klipie do Dance Again…i tak dalej się spotykali i rozstawali na przemian aż do 2016 roku, lol).
Album zebrał średnie recenzje (45/100 na Metacritic które oznacza "średni lub negatywny odbiór"). Jennifer Lopez zarzucało się zbyt dużą mieszankę stylów i brzmień na jednym albumie, przez co panuje brak składu i chaos (mimo że przecież taki był nadrzędny cel JLo wydając tą płytę- pokazać się ze wszystkich stron i zmieszać wszystkie style z których była znana). Recenzenci poddawali w wątpliwość czy Jennifer Lopez wie kim jest muzycznie. Jeden napisał że zdaje się że JLo rzuciła na chybił trafił pierwsze lepsze pomysły jak rzutkami na tarczę i wybrała na album pierwsze lepsze piosenki które się natrafiły. Mimo tego, niektóre piosenki były pochlebnie wychwalane czyli wszystkie 3 główne single (First Love, Booty, I Luh Ya Papi) i 2 promujące single (Girls i Same Girl). Duże uznanie zyskała też ballada Jennifer Lopez "Let It Be Me" za równo ze strony fanów jak i recenzentów.
Album zadebiutował w pierwszej dziesiątce najlepiej sprzedających się albumów w Stanach Zjednoczonych ze sprzedażą 33 000 ekwiwalentów w pierwszy tydzień od premiery i uzyskał również 4 miejsce najlepiej sprzedającego się albumu w Grecji i Rosji. Jest to też ostatni album od Jennifer Lopez który przedarł się na tygodniową listę sprzedaży albumów w Japonii (pierwsza 40-stka listy), a singiel First Love z mundialowym hymnem 2014 z Pitbullem i Claudią Leilette są ostatnimi singlami które były notowane na japońskiej liście przebojów. Na stan 2024 AKA sprzedało się w blisko 1 milionie egzemplarzy.
Wszystkie 3 główne single zadebiutowały na amerykańskiej liście przebojów Billboard Hot 100, w czym Booty z featuringiem Iggy Azalei dostał się do 20-stki największych hitów w Stanach i Kanadzie, a również zakwalifikował się na listę piosenek które zyskały największą ilość wyświetleń w serwisie YouTube w pierwsze 24 godziny od premiery w historii. Kawałek stał się również top2 hitem w Rosji i Indiach. I Luh Ya Papi zyskał +100 milionów wyświetleń w YouTube oraz dostał się jako bonus track na oficjalną playlistę najpopularniejszej konsolowej gry tanecznej Just Dance 2015. First Love jest jednym z ulubionych singli fanów Jennifer Lopez do tej pory i dostał się do pierwszej 15stki największych hitów w Korei Południowej i Hiszpanii.
Za kawałek I Luh Ya Papi i Booty Jennifer Lopez była nominowana parokrotnie w paru światowych galach muzycznych nagród za najlepszy teledysk i najlepszy dance track. JLo w trakcie tworzenia albumu współpracowała m.in z Sią i Chrisem Brownem, który napisał dla niej Booty i Same Girl. Piosenkarz który pobił Rihannę nieskromnie przyznał w wywiadzie że chętnie by się wziął za Jennifer Lopez, mimo różnicy wieku, jeśli tylko byłaby chętna. :O ?!!?!
Nie biorąc pod uwagi This Is Me…Then i This Is Me…Now, A.K.A. jest albumem w karierze JLo w którym miała ona największy udział w kreatywnym procesie jego tworzenia- Jennifer uczestniczyła w pisaniu 14 z 16 piosenek z albumu.
Za długotrwałość Lopez w przemyśle muzycznym, została ona uhonorowana statuetką Billboard Icon Music Award 2014 za całokształt twórczości, za co złożyły jej gratulacje w formie video m.in Rihanna, Britney Spears, Taylor Swift czy Cameron Diaz. Statuetkę JLo wręczyła Iggy Azalea i Ricky Martin.
W trakcie ery Jennifer Lopez dała jedne z najlepszych występów muzycznych w swojej karierze. Wymienię parę: American Music Awards 2014 & 2015, Fashion Rocks 2014, Good Morning America 2014, Summer Jam 2014, występ na Bronxie, NY 2014, iHeart Summer Pool Party 2014 czy Worldcup Dubai 2014. Zachęcam do obejrzenia!
Być może 2024 rok jest najbardziej pechowym i niefortunnym okresem w karierze Lopez- wzmożony hejt, odwołanie trasy koncertowej z powodu hejtu, problemy w związku, podważanie dorobku i talentu artystycznego Jennifer Lopez z każdej strony przez co totalna ignorancja jej nowego albumu This Is Me…Now przez ogół opinii publicznej, jednak jedno jest pewne- w 2014 roku Jennifer Lopez dalej była na fali i jej obecność w mainstreamie wprawiała w osłupienie i wstyd 20 lat młodsze piosenkarki, które brały z niej przykład! Taką JLo zawsze będę pamiętał i tak zawsze powinna być ona traktowana.
Hej23
• AUTORZ oficjalnej tracklisty albumu ostatecznie zostały usunięte takie piosenki jak Live It Up (hit lata 2013 roku), Hollywood, Love Line czy No More Games For Love. Niektóre z nich gościły w kolaboracjach takich artystów jak Maxwell, Robin Thicke czy Wiz Khalifa. Jennifer Lopez starała się również od Seleny Gomez uzyskać na album piosenkę "Save The Day", jednak team Seleny odrzucił prośby Jennifer i umieścił ją na pierwszym solowym albumie piosenkarki "Stars Dance". Sia napisała dla Jennifer również piosenkę "Sweet Design" na album, którą ona odrzuciła natomiast użyła ona w wersji deluxe innej piosenki songwriterki "Expertease (Ready Set Go)". Ponadto, I Luh Ya Papi początkowo nosiło tytuł I Luh Ya Nig*a i była piosenką Tinashe, jednak team JLo sprzątnął jej tą piosenkę sprzed nosa i zamienił Nig*a na Papi, co nie spodobało się Tinashe.
Hej23
AUTOR•JAK JA BYM UŁOŻYŁ WYSTĘP SUPERBOWL 2020 JENNIFER LOPEZ Z SHAKIRĄ?
Od sławetnego występu na SuperBowl 2 lutego 2020 roku Shakiry i JLo minęły już ponad 4 lata. Może was to zdziwić, ale nie jest to mój ulubiony występ Jennifer Lopez w jej karierze. O wiele bardziej lubię jej pojedyncze występy w trakcie promocji albumów Love?, AKA, JLo, Rebirth i On The 6. Według mnie, występ JLo na SuperBowl za bardzo się skupił na pokazaniu tej miejskiej zbuntowanej JLo z piosenkami Get Right, Ain't It Funny, Jenny From The Block i Booty. On The Floor to też była zbyt oczywista opcja. Według mnie ludzie najbardziej kochają Jennifer Lopez za jej taneczne, EDM'owe euro-popowe piosenki, tylko że JLo wydając AKA w 2014 roku i teraz miałki album This Is Me…Now z dokumentem w którym ponownie chciała pokazać że jest tą samą dziewczyną z blokowiska nie skumała czaczy i koniec końców skończyła jako internetowy mem. Jest to coś co lubię w Jennifer, bo ja sam wychowałem się na blokowisku i jest to ważna część mojego życia którą zawsze będę nosić w sobie. Niemniej, ja bym zaplanował występ JLo i tracklistę SuperBowlu nieco inaczej.
Po występie Shakiry, cały stadion zapadłby w ciemność. Wtedy w ciemności wyobrażałem sobie tajemniczy bit z "If You Had My Love" którym Lopez rozpoczęła swoją karierę, i wchodzącą w eleganckiej kreacji, jednak po namyśle zdecydował że najpierw JLo zaśpiewałaby "Let's hit the sweet spot tonigh-igh-igh-ight. I'm ready to go away, want candy toni-igh-igh-ight. I gotta taste tonight, hooked on you tonight. Let's hit the sweet spot tonight!". Jest to mało popularny singiei JLo i Flo-Ridy z 2013. Tym tekstem JLo zaprosiłaby do słodkiej zabawy i podróży muzycznej wszystkich zebranych na stadionie razem z nią. W międzyczasie światła się zapalają i cały stadion huczy. Jennifer Lopez schodzi po schodach ale nie w stroju w którym wystąpiła, a na przykład w młodzieżowej bluzie z topem odsłaniającym jej wysportowany brzuch z nadrukiem JLo, włosami spiętymi w kok i z bandaną na nich (jak w teledysku do Sweet Spot), z lekkim makijażem, legginsach i butach na koturnie. W tle leci bit z muzyki które znajdują się między zwrotkami JLo i FloRidy który jest bardzo elektroniczny i energiczny i stanowi preludium do całego występu. Z nienacka energiczny bit zastępuje początkowa charakterystyczna ścieżka dźwiękowa z "If You Had My Love" po czym Jennifer śpiewa niecałą drugą zwrotkę i refren po czym tańczy breakdance ze swoimi tancerzami znanym z teledysku i występów promujących piosenkę w 1999 r. i wszystko to okraszone ognistymi i świetlnymi efektami specjalnymi. W trakcie każdej piosenki na dużym ekranie za JLo ukazany jest rok wyjścia piosenki co wprowadza nostalgiczny nastrój i pokazuje longevity Jennifer Lopez w przemyśle muzycznym. Breakdance zostaje zastąpiony piosenką "Waiting For Tonight", a scena z podłogą jest oświetlona elektronicznymi zielonymi palmami i dżunglą znaną z teledysku. JLo śpiewa "Gone are the days when the sun used to set- on my empty heart all alone in my bed, tossing and turning emotions were strong, I knew I had to hold on". Następuje odliczanie do nadejścia nowego millennium i rok 1999 na ekranie zostaje zastąpiony rokiem 2000 i JLo śpiewa ostatni refren wprowadzając wszystkich w ekstazę. Wcześniej zdjęła jeszcze bluzę przez co teraz jest w samym bezrękawku odsłaniającym brzuch i jej opalone ramiona. Teraz JLo tańczy krótki breakdance z dwoma tancerkami do "Papi" jak w teledysku do I'm Into You i po nim przystępuje do końcowej zwrotki "I'm Into You". Na scenę wchodzi Taio Cruz śpiewając "I came to dance dance dance dance" rozpoczynając swój hit z 2010 "Dynamite" w którego oficjalnym remiksie była przecież Jennifer Lopez. Widownia krzyczy z zachwytu a teraz Jennifer śpiewa krótko swoją kwestię i razem jednoczą się na scenie śpiewając ostateczną zwrotkę piosenki wprawiając widownię w szaleństwo. Scena się poniwnie przyciemnia, JLo zrywa bandanę rozpuszczając swoje włosy i w tle słychać nagrany wokal Pitbulla "Mr Worldwide and the world's most beautiful woman". JLo zostaje na scenie z samym tancerzem i wykonują razem ikoniczny breakdance do "Dance Again" po czym Jennifer śpiewa ostatnią zwrotkę piosenki. Występ przechodzi w ostatnią zwrotkę "Ain't Your Mama" i tańczy z dziewczynami ikoniczną choreografię znaną z teledysku. Po tym następuje scena dobrze znana z pierwotnego występu czyli córka JLo śpiewająca Let's Get Loud i Shakira dołącza się do Jennifer śpiewając razem Waka Waka. Ostatnie 20 sekund jak w rzeczywistości znowu będzie należeć do Jennifer tylko że tym razem zakończy swój występ "Live It Up" śpiewając "We can do anything we want so live it up! Live it up live it up!" kończąc imprezowym bitem tak jak się kończyp normalnie teledysk do piosenki…lub Lopez mogłaby zakończyć swoim hitem z 2000 roku "Love Don't Cost A Thing" i wykonać końcową sekwencję znaną z American Music Awards 2001 do tej piosenki kończąc z przesłaniem że jej miłość nie kosztuje nic, przy czym Shakira dołącza pod sam koniec na scenę gdzie się obejmują i dziękują za występ. Jak więc wygląda, moja trakclista wyglądałaby tak:
1. Sweet Spot (2012)- refrenowa zwrotka Jennifer stanowiąca preludium do występu i elektroniczny bit piosenki po tym w trakcie którego Jennifer schodzi ze schodów i energicznie przemierza scenę.
2. (EDIT) Control Myself (2006)- od razu po Sweet Spot dałbym krótki urywek z hitu JLo z 2006 gdzie JLo pretensonalnie śpiewa końcową kwestię z Control Myself z memową końcówką gdzie ona i LL Cool J robią "zzzzzzzzzzzzzz".
3. If You Had My Love (1999)- wstępny instrumental piosenki, refren i breakdance
4. Waiting For Tonight (2000)- preludium do ostatniej części piosenki i ostatni refren
5. Papi (2011)- breakdance znany z teledysku do I'm Into You
6. I'm Into You (2011)- ostatnia zwrotka
7. Dynamite (2010)- krótka kwestia Taio Cruze'a oraz Jennifer i wspólne zaśpiewanie ostatniego refrenu
8. Dance Again (2012)- breakdance i ostatnia zwrotka
9. Ain't Your Mama (2016)- ostatnie preludium do piosenki tzn. "we used to be crazy in love can we go back to how it was when did you get too comfortable cause im too good for that im too good for that just remember that" i ostatnia zwrotka z Jennifer tańczącą ze swoimi tancerkami sekwencję taneczną znaną z teledysku.
10. Let's Get Loud (2000)/Waka Waka (2010) (z córką JLo i Shakirą)
11. Live It Up (2013) albo Love Don't Cost A Thing (2000) (ostatnie 20 sekund występu) i dołączenie Shakiry do JLo na koniec.
Co uważacie o moim pomyśle na ten występ. Celowo ominąłem takie piosenki jak Im Real, Aint It Funny czy Get Right, bo są to piosenki wzbudzające kontrowersje ze względu ma background voices i ich historię. Trochę szkoda Jenny From The Block bo jest to signature song Jennifer Lopez, ale tak jak mówiłem moja wersja występu Jennifer Lopez skupiłaby się na jej tanecznej eleganckieu imprezowej personie niż na tej urban miejskiej. Tak wyglądałby mój wymarzony występ Jennifer Lopez na SuperBowl 2020.