Patryk

Violett-Taylor

Patryk

Violett-Taylor

imię: Milena

miasto: Ciemności

o mnie: przeczytaj

305

O mnie

Milena się nazywam, w tym roku skończę trzynaście lat. Nie umiem w kontakty z ludźmi. Irytuje mnie byle pierdoła, ale staram się z tym walczyć.
Piszę fanfiki, bo miewam własne pomysły na zmiany w oryginalnej fabule i inne postaci. Albo po prostu mi się nudzi. Albo potrzebowałam... Czytaj dalej

Ostatni wpis

Violett-Taylor

Violett-Taylor

uhhh liceum boli czasu jest bardzo mało i dużo wyższy poziom jakbyście z normalne... Czytaj dalej
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Violett-Taylor

Violett-Taylor

AUTOR•  

Fcking Hurricane – Rozdział 3
Dziś 20.00

Odpowiedz
1
Violett-Taylor

Violett-Taylor

•  AUTOR

Milena, kiedy jeden raz zrobi coś na czas:
Tak… jestem punktualna…

Odpowiedz
1
Violett-Taylor

Violett-Taylor

AUTOR•  

neunhundertneunundneunzigtausendneunhundertneunundneunzig – 999 999 po niemiecku
Tyle dobrze, że z hasłami nie mam już większego problemu

Odpowiedz
3
Violett-Taylor

Violett-Taylor

AUTOR•  

*siedząc nad świeczką w całkowitych ciemnościach*
Ohayo, friends.
Dziś poruszymy kilka ważnych kwestii.
Zaczynajmy.
Po pierwsze, naprawdę postaram się ożywić to konto, pomalutku piszę Hurricane. Od pół roku w szkicach wisi mi pewien one shot, ale już niedługo. Wiecie co? Mam od czwartku cztery dni wolnego. Nie mam zamiaru przesiedzieć całego tego czasu na Wattpadzie albo w lesie – co to, to nie. Coraz częściej myślę, że przydałoby mi się pudełko na pomysły, takie jak ma @Reaness ale żywcem, w moim domu nie ma ani jednego pudełka.
Po drugie, znalazłam sposób na efektywną naukę. Uczę się dzień, dwa przed sprawdzianem, ale tak, że:
skoncentrowana wiedza + krótki czas = znośne rezultaty
Chodzi mi oto, że czas nie gra tu większej roli – bo po co tydzień wcześniej mam nauczyć się czegoś, co mogłabym zapamiętać w jeden dzień, mając mnóstwo ciekawszych rzeczy do roboty?
Piszemy se charakterystykę porównawczą Cześnika i Rejenta z Zemsty, niedługo karta pracy z chemii, kartkówka z biologii i geografii, ale jakoś się żyje.
Po trzecie, na hapkido w grudniu zaczną się egzaminy. Naprawdę, ale to naprawdę chcę zdać na żółtą belkę teraz, bo następna szansa będzie dopiero za rok. Muszę się przyłożyć do treningu wytrzymałościowego i gimnastyki jako takiej, z technikami ręcznymi i kopnięciami sobie radzę, ale jak wyłożę się na czymś takim jak gwiazda, to prawdopodobnie nie zdam… Te egzaminy, treningi, hapkido, są jednymi z niewielu rzeczy, które trzymają mnie przy życiu, zaraz obok kawy i gitary

Żegnajcie, życzę weny…

Odpowiedz
2
Reaness

Reaness

@Violett-Taylor miesiąc to prawie jak całe życie, będzie dobrze!!!

Odpowiedz
1
Violett-Taylor

Violett-Taylor

•  AUTOR

@Reaness co fakt, to fakt, a teraz idę wyżebrać od mamy słoik

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (2)
Violett-Taylor

Violett-Taylor

AUTOR•  

Dobry, wena mi wróciła, oczekujcie FH najpóźniej do wieczora, a potem biorę się za Moonlight. Nauczona (krótkim bo krótkim) doświadczeniem, wykorzystuję wenę kiedy jest.

Odpowiedz
2
Violett-Taylor

Violett-Taylor

AUTOR•  

Ohayo, friends!

🍂Ujmijmy to tak: przesadziłam trochę z wietrzeniem pokoju i teraz czuję się, jakby przez moje gardło przeciągnięto kilometr kolców. Także posiedzę trochę w domu, nadrobię coś w pisaniu. Pal sześć szkoła, nie pójdę na trening!
🍂Do mnie wieści o dobrych serialach czy tam anime zawsze docierają z kilkuletnim opóźnieniem, tak więc… czwarty odcinek Stranger Things, oglądałam w nocy i to był błąd. Nieszczególnie siedzę w horrorach i takiej tematyce, a już na pewno się nie znam. Niektórzy to Obecność oglądają o trzeciej w nocy, a ja co poniektórych produkcji boję się puścić nawet w dzień.
🍂Książka Zwiadowcy (część 1) książką wspaniałą.
🍂No ja zwiewam sobie chorować~

Odpowiedz
3