Kiedy nie jesteś skupiona i zamiast napisać: „Biedna dziewczyna przygryzła wargi”, piszesz: „Biedna dziewczyna przygryzła serce”. XD
Przepraszam Was, kochani, iż z tak błahego powodu dodaję wpis, ale dostałam okropnego ataku śmiechu, jak to zobaczyłam, więc może i Wam poprawię humor. 😂
Miłego dnia, mam nadzieję, że dziewczynom fajnie świętowało się piątkowy Dzień Kobiet! 🌷
PS Ten fragment jest z „Rity”, dobrze, że to zauważyłam. 😂

Cześć!
No i, jak pewnie zauważyliście, nie udało mi się napisać na czas walentynkowego opowiadania. Bardzo Was za to przepraszam. Na swoje usprawiedliwienie mogę dodać, że ostatnio mam bardzo mało czasu, co oczywiście nie zmienia faktu, iż mogłam wcześniej o tym pomyśleć i zabrać się za pisanie w odpowiednim czasie. Głupio mi, naprawdę. Starałam się.
Nie zamierzam czekać z one shotem do kolejnych walentynek, ale że moja wena na niego nie jest jakaś ogromna, to pewnie pójdzie trochę w odstawkę. Po prostu opublikuję je, kiedy uda mi się je całe napisać, bez pośpiechu. I tak wyjdzie „po czasie”, że tak powiem, więc zbytniej różnicy nie będzie.
Tymczasem zajmę się opowiadaniem o Slytherinie oraz kolejną częścią „Rity”. Później nie wiem, jak będzie. Zostało mi trochę ponad półtora miesiąca do egzaminów i weekendy zamierzam poświęcać na powtórki oraz rozwiązywanie zadań (głównie z matmy), więc mogę nie być aktywna, chociaż w wolnych chwilach na pewno postaram się jak najwięcej pisać i publikować. Za to po tym wszystkim zasypię Was moją pisaniną i, uwaga! — quizami.
Nie wiem, czy Was to zainteresuje, ale ostatnio zaczęłam nawet pisać swoje fantasy i inną książkę, można powiedzieć — obyczajową. Raczej się tutaj nie ukażą, ale wspominałam Wam, że chciałabym kiedyś zostać pisarką i w pewien sposób realizuję to marzenie, chociaż pewnie nikt nie będzie chciał wydać moich wątpliwej jakości dzieł. 😅
Jeszcze raz przepraszam, nie nadaję się na odpowiedzialną autorkę, która cyklicznie wstawia jakieś nowości. Mam nadzieję, że nie jesteście aż tak bardzo zawiedzeni.

Hej!
Chciałam wczoraj opublikować tego walentynkowego one shota, ale pokonała mnie nauka biologii, no cóż. Postaram się dodać go w piątek, sobotę lub niedzielę. Może gdybym nie próbowała pisać w narracji pierwszoosobowej, już bym to skończyła, ale myślałam, że może mi się uda. Niestety nie, zresztą nigdy nie czułam się zbyt dobrze tworząc coś z perspektywy głównego bohatera.
Oprócz tego szykuję jeszcze jedno opowiadanie i ten specjał (już jest ponad 1700 serc, dziękuję Wam bardzo ❤️). A potem mocno zabiorę się za „Ritę”, w sumie, sami się przekonacie, w rocznicowym quizie postaram się rozwiać wszelkie wątpliwości na temat moich bliższych i dalszych planów. 😊
Czytał ktoś z Was „Akademię Dobra i Zła”?
Miłych walentynek lub jutrzejszego Dnia Singla (nie zapomnijcie też, że 17. 02. mamy Dzień Kota)! 💖