Potem popędzili jak najdalej od jedynego miejsca, w którym czuli się bezpiecznie. Odeszli z domu bez pożegnania…
Życie w średniowiecznej, przedchrześcijańskiej wiosce nie jest łatwe, zwłaszcza dla osoby innej od reszty. Jednak co, gdy ta ,,inna” osoba jest jedyną, która może ocalić swój dom?
Bez lęków z nami leć, Wznieś się pod niebiosa! Usuń strachu swą sieć, Bo znikniemy, jak w południe rosa.
Wiedziałem, że muszę polecieć za nią. Chociażby, żeby jej powiedzieć, Że jesteśmy sobie przeznaczeni. Że tak naprawdę jesteśmy tacy sami.
Walentynki, święto miłości-historia z wyspy podniebnych fal!
Tę część wszyscy już znają. Ale jak się tam znalazłem? I kim właściwie jestem?
Gdy światło gwiazd zawiedzie, jedyna nadzieja tkwi w Księżycu…
Sanglant i Resuelto rozjechali opis, więc go tu nie ma, i raczej nigdy nie będzie.
To miejsce jest i będzie domem dla klanu pioruna. Zawsze.
A kryształ przekazała Płomieniu róży i kazała jej zachować go do czasu, aż dostanie znak. Wtedy ma przekazać go wilczycy, która uratuje pokój tej krainy.
Nasza wataha jest w niebezpieczeństwie. Tylko ty możesz ją uratować
I wtedy najdzie czas strażniczek, które będą chronić niebiosa…
Karka zjadła opis, więc go tu nie ma. Jak chcesz wiedzieć o co chodzi to wejdź!
Lijana