Cześć Puchacze!

Jak pewnie wiecie ja kocham zwierzęta. Dlatego już nie chcę być w mojej stadninie. Ta stadnina ma dobre opinie, 4,8 gwiazdek, ale prawda jest inna. Instruktorzy, którzy są wychwalani na Internecie, ,,podganiają" konie, czyli biją je batem. Ci, co zaliczają się do grupy samodzielnej, dostają baty i muszą bić te biedne konie.

Ale to, co mnie najbardziej rozłościło, to klacz, która spodziewa się źrebaka (jest chyba w trzecim miesiącu ciąży) i nie odpoczywa. Dalej ma mocno dociągnięty popręg, dalej jest bita batem i jeżdżą na niej tacy jeźdźcy, co się jeszcze zastanawiają, dlaczego ma ,,swoje chumorki".

Konie w tej stadninie nie mają podków, bo po co? Przecież straci się na tym pieniądze. Większość koni może sobie tylko pomarzyć o boksie, który jest wewnątrz stajni. Bo tam jest miejsce przeznaczone tylko dla dwóch koni. Reszta musi spać w boksach na dworze.

W tamtej stadninie, do której chcę się przenieść, konie mają dobre warunki do życia i jest bliżej, dzięki czemu mogłabym mieć więcej czasu na naukę. Być może zobaczę tą stadninę, ale jeszcze nic nie wiadomo. Też nie chciałabym zaczynać od początku naukę jazdy konnej, ale myślę, że pozwolą mi zaprezentować to, co umiem.

Nie wiem, czy ktoś zdołał to przeczytać, jeśli tak, to dziękuję bardzo. 🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Bye, Alexandra🐴