Mam dzisiaj totalnie wolny dzień po szkole, bo nie mam nic zadane, a moje jutrzejsze jak i wszystkie w tym tygodniu lekcje są skrócone, każda do 30 minut. Z tej okazji dokończyłam nowy rozdział IMD i zaraz idę oglądać film. Miłego dnia ☀️

Występ Miley Cyrus w Polsce zainspirował mnie do powrotu do dzieciństwa. Zaczęłam oglądać Hannah Montana, a w momencie, kiedy piszę ten wpis, w słuchawkach leci mi The Best of Both Worlds

Wczoraj do grona moich idoli/idolek dołączyła Alessia Cara. Jakim cudem? A no takim:

Wycinałam, rysowałam i malowałam wieczorem rzeczy do gazetki szkolnej. Nie chciałam siedzieć w ciszy, więc włączyłam sobie „Ulubione Utwory” ze Spotify. Na samym początku zaczęło lecieć „Out of Love” (autorstwa Alessi Cary, jakby ktoś nie wiedział) i z ciekawości puściłam sobie playlistę z jej utworami. Przesłuchałam prawie wszystkie piosenki, z czego większość znalazła się w playliście z ulubionymi piosenkami w tej apce. Tak oto zaczyna się moja przygoda z Alessią! Muszę przyznać, że jej głos jest cudowny i kompletnie mnie oczarował! 🎶💙🎶