Przepraszam że tak spamuję wpisami, ale mam informację dość ważną dla fanów smutnych zakończeń.
Ostatni promień słońca za niedługo pojawi się na profilu. Gdyby wszyscy moi obserwujący dali opowiadaniu serduszko, byłoby ich mnóstwo i trafiłoby na Stronę Główną, ale w tym wpisie są inne informacje.
Jest to zakończenie trylogii smutnych zakończeń, w związku z tym będę musiała zakończyć niektóre sprawy, które pozostały niedokończone. Na początku może trochę przynudzać, ale staram się stworzyć atmosferę nostalgii i melancholii, aby czytelnik zrozumiał i przejął nastroje bohaterów. Więc nie olewajcie opowiadania tylko dlatego, że początek był nudny. W tej części chcę przedstawić naprawianie ruin serc bohaterów z ADN i ZSW. Nie wiem, czy chcę psuć ten klimat jakąś dramą, jak to było w ZSW. Postaram się nie przynudzać i opisać to ciekawie.
Dziękuję wszystkim, którzy przeczytali moje wypociny i nie zasnęli z nudów.