Trochę mnie nie było, nawet bardzo długo.
Dużo się działo w moim życiu.
> Zdążyłam się nieszczęśliwie zakochać bez wzajemności, wejść z tą osobą później w związek, zerwać z nią, ogarnąć że dalej go kocham, znowu być nieszczęśliwie zakochana w tej samej osobie, bo ja chciałam do niego wrócić a on do mnie nie, znowu wejść z nią w związek, żeby po 2 dniach ze mną zerwał i po paru dniach zerwał kontakt.

Tak – moje życie miłosne było naprawdę bogate, a to i tak tylko skrawek tego co przeżywałam. A więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby moje doświadczenie przelać na papier.

Nie wiem czy ktoś jeszcze tutaj żyje, chociaż taką mam nadzieję, najwyżej swoje grono odbiorców zacznę odbudowywać haha

Powiedzmy, że mój powrót będzie swego rodzaju terapia dla mnie i tego co przeżyłam.
Moich prac wyczekujcie już niebawem.

No i wesołej Wielkanocy kochani!🥰
buziaki