runavvay
Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.
pinterest: walkingcontradiction_
nie bojcie sie dodawac ani pisac <3
(zeby nie bylo jakiegos zdziwienia, edytowalam wpis, ktory tu kiedys byl, zeby nie dodawac nowego)
wspominalam, ze nie bede usuwac kont, bo nie mam takiej potrzeby. jednak za kazdym razem, kiedy biore sie za porzadki w zyciu, ta strona mi wadzi. mozna to uznac za powod, prawda?
jako niespelna 16-letnia osoba, ktora bylam, kiedy zakladalam pierwsze konto, ta strona byla wazna czescia mojego zycia, gdzie moglam sie wyzyc tworczo, czy poznawac ludzi o podobnych, glownie pisarskich czy muzycznych zainteresowaniach. potrzebowalam tego, bo totalnie nie odnajdywalam sie wsrod ludzi irl. nikt mi nie pasowal.
tutaj poznalam ludzi o roznych zainteresowaniach, ale jednoczesnie kazdy mial ze mna cos wspolnego. i mimo ze juz po 2 miesiacach dzialalnosci jako mesmerizing przestalam tworzyc cokolwiek, zostalam dla ludzi. tych, ktorzy cos tworzyli, pozniej tych, z podobnym gustem muzycznym, czy pogladami na wiele spraw. niektorzy nadal tutaj sa, inni zostawili etap tej strony za soba.
wchodzenie tutaj i wyglupianie sie, czy odpowiadanie na wpisy innych bylo moja glowna rozrywka przez jakis czas. przeplatalam to roznymi epizodami z pisarstwem zarowno tu, jak i na wattpadzie, bo zwyczajnie sprawialo mi to przyjemnosc. w miedzyczasie zaczelam bardzo pracowac nad samoocena, zyciem, przyszloscia, i juz rok temu doszlam do takiego momentu, gdzie przestalam odczuwac potrzebe wchodzenia tutaj, czy kontaktu z ludzmi w tym konkretnym miejscu.
chcialam zostawic konto, zeby nie podejmowac pochopnych decyzji, jednak nie widze dalszego sensu. nie chce byc jedna z tych osob, ktore maja grubo ponad 20 lat, i nadal odpisuja 11/12-latkom na wszystkie ich wpisy…
od jakiegos czasu strona ta sluzyla mi do wylewania zalow i frustracji, czy narzekania na rozne rzeczy, co mialo niezbyt pozytywny wplyw na mnie ogolnie. przez ostatnie poltorej roku poznalam sporo ludzi w realu i mimo tego, ze czasem mnie denerwuja, czuje ze pasuje. zaczelam lubic siebie i akceptowac to kim jestem, jakie mam poglady, jak wygladam, jak sie zachowuje. naturalnie jestem ekstrawertyczka i kocham przebywac wsrod ludzi. z tego tez powodu ostatnio rezygnuje z wiekszosci social mediow na rzecz realnych kontaktow.
to brzmi tak, jak gdybym nie doceniala ludzi stad, czy spedzonego tutaj czasu. tak naprawde jestem bardzo wdzieczna wszystkim, ktorzy przez ten czas mieli ze mna kontakt, czytali moje wpisy, pisali na privach (Ramen, celesstia, Koral, Riddio, Jizzy, ludolfina, KotKsiazkowy, mega wam dziekuje!!) mega sie ciesze, ze mialam okazje tutaj byc, nawet jesli ta strona to juz totalnie nie to samo. to dzieki samymklisom mam taki gust muzyczny jaki mam, pokochalam muzyke rockowa w niemal kazdej postaci (nawet ostatnio w postaci axla rose'a!!). to miejsce stanowilo dosc wazny ulamek calego mojego samorozwoju przez caly ten czas, ze szczegolnym uwzglednieniem sierpnia/wrzesnia 2022.
zycze wam wszystkiego, co najlepsze. rozwijajcie sie, i badzcie szczerzy nie tylko z innymi, ale przede wszystkim ze soba. jedyna rada, ktora mam na koniec, to po prostu bycie soba. zawsze, wszedzie, w kazdej mozliwej sytuacji. moze to na poczatku brzmi strasznie, ale wcale takie nie jest. wyrazanie wlasnego zdania, jak okrutnie szczere by ono nie bylo, jest najlepszym, co mozecie zrobic dla siebie i innych.
wiem, ze ten wpis jest kinda sztuczny, ale wszelkiego rodzaju pozegnania juz takie sa. jesli macie potrzebe, zawsze jestem gdziestam na pinterescie, mozna do mnie uderzac o cokolwiek, nie obraze sie. trzymajcie sie <3
@runavvay jeśli zdajesz sobie z tego sprawę to już jesteś na drodze do zmiany. Niestety, ludzie zwykle rozmawiają tylko o najprostszych rzeczach, trudno znaleźć kogoś, kto lubi głębokie rozmowy…
Oj doskonale Cię rozumiem z tymi dobrymi planami… Ale skoro tak wyszło, to ma to swoje powody, może powinnaś dać sobie od tego odpocząć?
To trudny temat, potrzebujesz czasu i przemyślenia sobie tego na spokojnie. Dobrze by było w końcu to wyjaśnić, ale nic na siłę. Wydaje mi się, że każdy chociaż trochę plotkuje, w sumie u mnie mniej więcej skończyło się to, gdy na wycieczce klasowej moje znajome plotkowały o swoich przyjaciółkach przez kilka godzin….
Ejej, na spokojnie. Doskonale rozumiem to, że nie chcesz zapraszać ludzi do domu. Galeria to dobre miejsce, ale nie jedyne. Może masz w okolicy jakiś park, ładny skwerek, targ, czy jakiekolwiek inne ładne miejsce? Z dobrą osobą można iść naprawdę wszędzie
Nie wiem, co napisać. Jeśli bardziej komfortowe jest dla Ciebie pisanie, to nie zmuszaj się do dzwonienia. Przerabiałyśmy to z psiapsi i doszłyśmy do wniosku, że pisząc lub rozmawiając w 4 oczy jest nam łatwiej się dogadać niż przez telefon. Pisanie nie jest gorsze, w sumie zależy od osoby
Trochę Cię rozumiem, ostatnio też zdarza mi się z góry oceniać ludzi, chociaż często wiem, dlaczego robią tak, a nie inaczej. Ale każdy popełnia błędy, a to, że się do nich przyznałaś już jest odważne . Nie musisz od razu zmieniać wszystkiego, daj sobie czas
Czasu nigdy nie cofniesz, ale pomyśl, że trochę czasu jeszcze masz. Słyszałam o ludziach, którzy 5 razy zmieniali kierunek studiów, bo zawsze w pewnym momencie rozumieli, że to nie dla nich. To już nie czasy naszych dziadków, kiedy to od zatrudnienia do emerytury pracowałeś w tym samym miejscu. To trochę absurd, żeby osoby w naszym wieku (a w sumie i młodsze, przez wybór szkoły średniej) musiały wiedzieć, co chcą robić. Znam tylko kilka takich osób, a większość i tak nie jest pewna
Trzymaj się, wierzę, że dasz radę. Jakbyśmy do Twojej matury już nie pisały to życzę powodzenia, kto jak nie Ty?
Z nauką też powodzenia, ale daj sobie też czas na odpoczynek. Potrafisz więcej niż Ci się wydaje, zauważasz więcej, niż społeczeństwo. Trzymaj się, wierzę w Ciebie♡
runavvay