(…) Tym bardziej zastanawiał fakt, że ktoś zapalił latarnie. Ciszę przerwał stukot końskich kopyt na bruku. (…)
– Jakie to uczucie stać tutaj po tym wszystkim, co się zdarzyło? – zapytałam nie kryjąc zdumienia. – Niezwykłe. – odparł i wstał, po czym skinął głową i odszedł bez słowa…
Hogwart… Stary zamek, przesiąknięty wieloma barwnymi historiami z życia huncwotów i nie tylko… Czy chcecie je poznać?
Bo każdy los da się odmienić. Bo czasem warto jest uwierzyć i dać komuś szansę. Bo nie zawsze jest się tym, za kogo uważają Cię inni… Mam rację, Syriuszu?
simftaple