Tak, dobrze wam się zdaje. Właśnie weszła nowa część Monstera. Zajęło mi to tylko 3 miesiące…
W każdym razie przepraszam za tak długą nieobecność. Miałam egzaminy gimnazjalne, natłok problemów i zmian w życiu towarzyskim, co tak właśnie poskutkowało.
Jednak całkowicie moją winą jest to, że w żaden sposób o tym nie powiedziałam, tylko zniknęłam. Więc przepraszam.
Szczerze powiedziawszy wahałam się czy w ogóle wracać. Nie wiem czy pisanie tutaj jest czymś, na co chcę poświęcać teraz mój wolny czas. Jednak chcę dokończyć rozpoczętą serię, więc daje sobie okres próbny.
Jeżeli okaże się, że nie daje mi to tyle radości co poprzednio, chyba się z wami pożegnam. Przynajmniej chwilowo.
Ale to jak na razie jedynie gdybanie. Chyba istotne jest to, że teraz jestem i mam wiele pomysłów.
Na koniec chcę jeszcze podziękować tym, którzy wytrwale czekali na mnie oraz przywitać kilka nowych duszyczek, które podczas mojej nieobecności postanowiły pozostać na trochę dłużej.

Jeszcze chcę dodać, że wstawiłam mój setny quiz, a zostałam przez was obdarowana ponad 2tyś serduszek. Każde z osobna jest dla mnie bardzo cenne, więc dziękuję 😘