꧁Cześć Kochani!꧂

—Miałam nadzieję na częstszą aktywność, ale to chyba nie jest dla mnie. Raczej jestem stworzona do pisania długich, nieco rzadszych wpisów, hah.

—Ostatnio robię ,, porządki" na moim profilu. Zmieniam miniaturki, usuwam niektóre opowiadania i generalnie naprawiam usterki, hah. Nie wszystko jest jeszcze zmienione, ale myślę, że w jakimś niedługim czasie, to ogarnę ogarnę. Możecie napisać co sądzicie o zmianach na tę chwilę. ❣️

—Wczoraj wreszcie wyszłam z domu, nie tylko na kilka minut, hah i zrobiłam sobie długi, spacer. Mówię długi, bo było to ponad 9 kilometrów, dość szybkiego marszu. Muszę przyznać, że zakwasy dają się we znaki, choć nie jest aż tak źle. Szukam też miejsca do biegania, (dziękuję za motywację @lostcheerfulcreature 💕przy okazji zapraszam Was na jej profil!) i w zasadzie mam coś na oku, ale będę musiała jeszcze to sprawdzić, bo ostatni raz, byłam tam kilka lat temu. 😅

—Co do ,,Let it Snow", na które bardzo czekacie —staram się. Aktualnie czwarta część, nad którą rozpoczęłam pracę, ma 1674 słowa, a są to tylko dwa fragmenty (z czego jeden jest nie pełny). Szaleję zupełnie, ale wiecie, że jeśli chodzi o tę serię, nie oszczędzam sobie wszelkich opisów. 🙈
Do zakończenia, zostały tylko dwie części, aczkolwiek patrząc na ich długość, powinnam raczej użyć słowa ,,aż", hah. Tak, czy inaczej mam nadzieję, że dacie radę poczekać jeszcze trochę. Głupio mi o to prosić, bo zdaje się, że czasu miałam aż nad to, jednakże nie dałam rady. Musicie mi to wybaczyć..

—Zastanawiam się, co u Was słychać? Jak spędzacie dni i czy cieszycie cię na rzekomy powrót do szkoły? ❣️

Ja osobiście jestem wręcz oburzona, ale nie chcę  tracić czasu na słowa, które i tak nie mają znaczenia 😶

Ściskam Was mocno, Kochani! 💕
Miłego wieczoru!