Wszystko może zmienić się w jedną noc. Bliska śmierci, uratowana. Jednak czy zamiast zmagać się z klątwą, nie wolałaby umrzeć?
[…]Znów minęłam go na korytarzu. Nie mogłam nawet na niego spojrzeć. Nasz romans musiał pozostać w tajemnicy i oboje o tym wiedzieliśmy[…]
Odwróciłam się w stronę chłopaka. Jego blond włosy opadały mu na czoło i zamknięte oczy. Zdecydowanie był przystojny. -Idź stąd.- zacisnęłam szczękę. Nie byłam w stanie na niego spojrzeć.
-Przykro mi, że przegrałeś.- podniosłam na niego wzrok. Nie potrafiłam już ukrywać łez i kilka z nich spłynęło po moich policzkach.
„Jeśli ktoś kocha nas aż tak bardzo, to nawet jak odejdzie na zawsze, jego miłość będzie nas zawsze chronić.”
Piegus