
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×




PanIos4
AUTOR••_• Jak to od 4 dni-
Nie ważne
Hej
Idę spać, bo nie chce mi się pisać w łóżku
Wstaję o 5, by pisać na kompie. Powiem rodzicom, że miałem koszmary czy coś
Bay
PanIos4
AUTOR•Hi
Co tam u was?
Babel13
@PanIos4 Hej…
Nie xd
A u Ciebie?
PanIos4
• AUTOR@Babel13 Um… jakby nie komentuje wczorajszego dnia. A dzisiejszy zepsułem sobie całkowicie przez jedną muzykę
PanIos4
AUTOR•Bay, do kiedyś tam, czyli pewnie jutra bądź pojutrza
PanIos4
• AUTOR@Babel13 Nie, po prostu tak nazwałem to. Chodziło o zrobienie pracy na informatykę, którą na niej robimy. Nie chciałem tracić czasu na lekcji, więc zrobiłem to wtedy
Babel13
@PanIos4 aah, oki, rozumiem
PanIos4
AUTOR•Serio, dzisiaj coś naprawdę chciało bym nie zrobił babeczek dla rodziców :/ Na sam pomysł wpadłem z tego powodu, że chciałem się nażreć nieotwartej wtedy posypki, a żeby mieć powód to postanowiłem te wypieki zrobić. No więc zabrałem się za to, w sumie początkowy etap szedł dobrze, bo nawet wszystko się mieszało. Pierwsze co było nie tak, to to, że zapomniałem o zapachu (tym takim aromacie) i musiałem to potem dać. Następnie w sumie to trochę zaszalałem i dodałem czerwonego barwnika do ciasta, ale powstał różowy :l No ale przeżyłem. Potem okazało się, że ciasto było zbyt gęste i musiałem dolać mleka (którego chyba potem dolałem za dużo). Przez kolejne pół godziny szukałem po całym domu form do babeczek, ale nie potrafiłem ich znaleźć. No to wziąłem jakieś 9 zł i chciałem pójść do sklepu, ale nie wiedziałem gdzie schowałem klucze. Przez kolejne 10 minut ich szukałem. Po kupieniu form, których też chwilę szukałem, byłem serio wkurzony na to, tym bardziej, że były one świąteczne. A to co się stało przy pieczeniu… na początku (100 razy sprawdzałem czy jest zgodnie z przepisem!) coś z temperaturą piekarnika nie było okej i moje babeczki prawie się sfajczyły. Okazało się również, że w środku mają zakalca, ale przeżyłem jakoś. Potem musiałem czyścić tacę, bo z jednego się wylało trochę. Ugh. Czemu wcześniej wszystko wychodziło, a dzisiaj nie?
Nom. A jutro mam do nauki 4 tematy z historii (czyt. 10, bo są one strasznie upchane), do wyjaśnienia kilka punktów też z historii, bo pan będzie sprawdzał zeszyty, koła Newtona czy jak to się tam nazywało na fizykę, a jak nie przyniosę to będę miał 1 oraz do napisania opowiadanie na konkurs. Tia. Kocham marzec, gdy wszystkie sprawdziany i kartkówki są upychane. Dosłownie nie było weekendu w którym nie trzeba było się uczyć do czegoś na poniedziałek lub wtorek xD No dobra, to ja idę pisać.
Ios
Ps. Sorry za mnie
PanIos4
AUTOR•Pa
Babel13
@PanIos4 ale się byłam przestraszyłam, kiedy zobaczyłam te wpis. Myślałam, że się usuwasz ;-;. Ale cieszę się, że się pomyliłam <3