To konto umiera. Albo już dawno umarło, a po prostu bałam się przyznać to na głos. Chociaż w sumie nie powinno mnie to dziwić. Kiedy wchodzi się tu co dwa miesiące i składa puste obietnice, nie powinno się oczekiwać, że konto przeżyje.

Jednak pisanie w dalszy ciągu sprawia mi taką samą radość jak na początku. Czasem po prostu brakuje mi chęci i zamykam się w sobie na parę tygodni. Jednak w końcu i tak przelewem wszytko na ,,papier”. Nie obiecuję już niczego. Nie wiem czy THE ONE się kiedyś pojawi, chociaż mam wielką nadzieję, że tak. Nie wiem też czy nowa seria, którą bardzo powoli tworzę, ujrzy światło dzienne, ale bardzo bym tego chciała. Jak narazie wstawiam OS’a, którego po dwóch miesiącach udało mi się wreszcie dokończyć. Mam nadzieję, że Wam się spodoba.

Do zobaczenia za… kto wie ile.

MrsQuinzel