Cześć.
Nie wiem jak to napisać… Może prosto z mostu? Tak chyba będzie najlepiej.
Odchodzę.
Nie jestem pewna swojej decyzji. Chcę, żebyście zapoznali się z tym, co myślę.
Nie chodzi o to, żeby powiedzieć „odchodzę” tylko dlatego, żeby ktoś się nade mną „litował” (nie wiedziałam do końca jak to wytłumaczyć). Chodzi o to, że nie mam zbytnio czasu na pisanie. Czasami spędzam godziny na napisaniu czegoś, lecz albo mi się nie udaje, albo uznaję, że to co napisałam jest do kitu. A nawet jeśli uda mi się coś wstawić, to trzeba to zapisywać w kalendarzu.
Eh… Nie jest to łatwa decyzja. Usunąć się? Tak nagle? Poprostu? Czemu nic nie mówiłam wcześniej?
Nie wiem.
Już od dłuższego czasu przychodzą mi takie myśli do głowy, ale je odganiałam. Do teraz. Chciałam, żebyście wiedzieli co myślę.
Może nie będę się usuwać? Poprostu konto będzie nie używane? Albo oddam je komuś? Sama nie wiem. Jak narazie nie mogę podjąć żadnej decyzji. Przykro mi.
Poznałam tu wiele cudownych osób i serdecznie je pozdrawiam. Dlatego też ciężko mi jest opuszczać to konto…
Jak zwykle,
Miłego dnia, nocy, wieczoru
PB 🥀
PS Cieszę się, że wreszcie się zdecydowałam wam o tym powiedzieć.