Zrobiłam już samoquizowe podsumowanie mojego roku, a teraz czas na podsumowanie w moim realnym życiu

— Styczeń/luty: nie pamiętam, w którym miesiącu pojechałam na ferie w Alpy, ale było super, tak jak każdego roku. Jeździłam na nartach i był mega fajny basen, byłam też z taką koleżanką i typem który mnie prawie utopił, mega się potem na niego wydarłam, bo wtedy zaczął włazić na mnie i nie mogłam oddychać (pod wodą to było)

— Marzec/kwiecień: wtedy gdzieś poznałam taką bardzo fajną koleżankę, tak gdzieś pod koniec marca

— Maj/czerwiec: nie wyróżniały się te miesiące na tle innych, oprócz tego że w czerwcu zaczęłam słuchać Taylor Swift 🤍 Pierwszą jej piosenką, jaką słyszałam było Look What You Made Me Do, potem Wildest Dreams, Blank Space i Bad Blood, a już pod koniec czerwca kupiłam sobie płytę evermore

— Lipiec: NAJLEPSZY miesiąc w każdym roku, przysięgam. Lipiec jest idealny, jest wolne, ciepło, basen i zawsze wyjeżdżam na wyjazdy w lipcu, niesamowity vibe, uwielbiam po prostu. Wieczory są najlepsze, bo ciepłe, można siedzieć na tarasie i czytać coś albo siedzieć w basenie i jedyny minus to komary. W tym roku lipiec był taki cudowny jak zawsze

— Sierpień: byłam na koloniach jeździeckich, bardzo było fajnie, a zwłaszcza pies właścicieli stajni 🤠 Zwłaszcza koniec, trzeba było umoczyć głowę najpierw w wodzie, potem w owsie… ale na szczęście ja tylko w owsie, bo byłam zakatarzona wtedy i oszczędzili mi, ciekawe jak będzie w przyszłym roku. A pod koniec sierpnia wprowadziła się babcia (mega zrzędziła i „zarządzała” mną i kazała moim znajomym, którzy do mnie przychodzili myć podłogi XDD) oraz bezdomny kot do nas przyszedł. Jest z nami do dziś, a babcia we wrześniu już pojechała (uff)

— Wrzesień/Październik: zaczęły się moje problemy żołądkowe, ale teraz jest już w porządku, serio :) A impreza Halloweenowa była świetna, zwłaszcza te makijaże: ja miałam wyłażącą sztuczną skórę z pod oka, sztuczną krew w tamte miejsca, a mojej koleżance dorysowałam kreski z eyelinera i takie jakby strupy?

— Listopad: ALL I WANT FOR CHRISTMAS IS YOUUUU — filmy świąteczne, połowa netflixa świątecznego już obejrzana, z niecierpliwością czekałam, aż mogę oglądnąć Kevina (w Wigilię dopiero) i aż Wielkanoc 2024 w kiku się skończy i nadejdą te Święta

— Grudzień: zrozumiałam parę rzeczy na SQ, a tak to było super. Nauczyłam się jeździć na łyżwach, jeżdżę z koleżankami, czasami z rodzicami też jeździmy, właśnie teraz wracam z łyżew i trch się przeziębiłam. W grudniu też byłam sporo chora i przesiedziałam trochę w domu

Podsumuwując, ten rok był bardzo fajny i chciałabym, żeby następny też taki był 🤍🍹
Za to też chciałabym podziękować paru osobom, które bardzo lubię i cały rok (albo mniej) były u mnie aktywne:
@Nonsens.
@Airy.
@Diamont..
@MadziaJadzia22
@Cloudette

Szczęśliwego Nowego Roku! 🍸 (piszę teraz bo jutro nie mogę)