Rok 2020

Wiele można o nim powiedzieć, nie sądzicie?
Tak jak zawsze były wzloty i upadki, chociaż więcej było tych gorszych chwil, wszyscy jakoś przetrwaliśmy. Szczerze mówiąc byłam zdziwiona, że nie było III Wojny czy apokalipsy zombie (odpukać).
W moim życiu natomiast zmieniło się wiele – otrzymałam całkiem niezłe wyniki z egzaminu, dostałam się na swój pierwszy wybór, do wymarzonej szkoły, poznałam cudownych ludzi, przygarnęłam szczeniaka – lepiej być nie mogło.

Mogłabym się rozpisywać, jak wiele wam to nie zawdzięczam, o tym co się działo w Polsce, na świecie, ale szczerze mówiąc nie chce mi się.

Chciałabym zamiast tego się z wami przywitać i spytać kto pomimo upływu, bez 4 miesięcy, roku dalej tutaj jest i życzyć wam szczęśliwego nowego roku, oby był o wiele lepszy.

Chciałabym zacząć coś pisać, kontynuować, jednakże patrząc na to co jest już opublikowane raczej chciałabym wszystko usunąć i zacząć od nowa.
Co myślicie na ten temat?

Trzymajcie się miśki