Słuchajcie, przejrzałam aktualne, wszystkie rozdziały z Last Missing Soldier. Czy pamiętacie może, czy podałam nazwisko Billie i jej rodziny, ponieważ nie mogę się go doszukać, a mam wrażenie, że mogłam je przytoczyć?

Powiem tak, kontynuować będę na pewno Last Missing Soldier i Behind the Lights. Nie wiem jak z opowiadaniem o Lokim, bo za każdym razem zmienia mi się koncepcja i teraz już mam zupełnie inną (z tym Drzewem Ygddrasill to też jakaś porażka XD). Tak więc tu się jeszcze zobaczy. Jak na razie chcę się głównie zająć tymi pierwszymi opowiadaniami i ewentualnie jakimś opowiadaniem właśnie o Lokim, które może być pisane lub nie (wiecie jak to jest). Przez chwilę myślałam o czymś alla Nocny Recepcjonista, ale wątki takie wątki dość słabo mi wychodzą. Z Lokim znów to tak, że mam wrażenie że porwano mi duszę XXDD, w sensie po Infinity War mam tak wymieszane informacje, że raz chce powrócić do innych wątków, a potem myślę że gdy obejrzę następny film lub coś zacznę innego to mi się do ”łagodnie” mówiąc spier***i. Plątanina słów. W każdym razie. Tak….. Trochę sobie poskaczecie po tych opowiadaniach i mam wrażenie, że w duchu modlicie się żebym przestała to zmieniać. Typowa ja. No chyba, że mój mózg wygeneruje w końcu szufladkę, która będzie się otwierać za każdym razem, gdy będę chciała coś zepsuć i będzie wyskakiwała z niej rękawica, która mi przydzwoni. Pozdrawiam wasze dusze 😂.