¡Hola a todos!
Co tam słychać w drugim tygodniu szkoły? Jeszcze żyjecie? Nie przeszliście na zdalne?

Ogólnie to przepraszam, że tak długo nic nie dodaję (jak zwykle). Niby mam dużo czasu, bo na razie nic takiego nam nie zadają, ale jakoś tak… Właśnie mam zamiar wziąć się za pisanie, także możecie spodziewać się opowiadania w najbliższym czasie, bo już je kończę, a zaraz potem biorę się wreszcie za TdoTo ( na razie mam tak ok. połowy)

W ogóle to mam w nowej klasie jakieś 29 osób, ale na razie mam tylko dwie koleżanki ( z czego jedna jest z równoległej klasy i znam ją tylko dzięki tej koleżance z klasy). Tak to już jest, kiedy jesteś inna niż (prawie) wszyscy i nie umiesz zagadać do kogoś jak normalny człowiek🤗 Co prawda rozmawiałam trochę z innymi osobami i wszyscy wydają się mili, ale nikogo poza tymi dwiema dziewczynami za bardzo nie poznałam. Za to nauczyciele są 👌 Po prostu super💞

I powiem Wam też, że zakupy z ciociami to po prostu jakieś…ahhh… Aż słów na to braknie🙄

Było to mniej więcej tak:

Ciocia 1. : Chcesz coś słodkiego?
Ja: Nie
Ciocia 1. : Ale może chociaż jakąś czekoladę?
Ja: No ok
°minutę później°
Ciocia 1. : A nie chcesz jakiś żelków?
Ja: Nie, nie
Ciocia 2. : Nie pytaj się jej, tylko PAKUJ. Ona tylko tak mówi, że nie, nie, nie, a później będzie!

I tym oto sposobem:

°a ja i tak zjem tylko tą głupią czekoladę 😑°

¡Adios!

¡Hola! (tak, przestawiam się na hiszpański, ponieważ stwierdziłam, że jest bardziej przydatny. Co nie znaczy, że włoski już mi się nie podoba🤪),

Mam do Was pytanie. Wpadłam ostatnio na pewien pomysł, który wydaje mi się ciekawy. Nie wiem tylko w jakiej formie to napisać. Jako zwykle opowiadanie z narratorem, bohaterami itp. czy raczej taki (pseudo) wiersz? Wydaje mi się, że mi to za bardzo nie robi różnicy, chciałabym tylko wiedzieć, co Wam by się bardziej podobało🤔

A tak w ogóle to jak tam egzaminy, drodzy ósmoklasiści?
Moje wyniki są dobre, a przynajmniej na tle klasy, chociaż czuję taki lekki niedosyt…

🖤Do następnego🖤