teraz jest ten nowy event, nie?
no to pochwalę wam się, że dwa lata temu brałam w tym udział i wygrałam. a raczej nie, że wygrałam, ale byłam wyróżniona.
swoją drogą jak tam wasze planery?

to będzie bardzo… głupie, ale stwierdziłam, że czemu miałabym tego nie zrobić. jest to kolejny wpis o moich idolach na tej stronie blokujących za słowa krytyki czy jakąkolwiek opinię o nich. nie wiem, czy słyszeliście o tym, ale kilka dni temu niejaka Sunvelly dodała na swoim profilu wpis z screenem z rozmowy prywatnej z jakimś użytkownikiem (velly, tak się nazywał) gdzie on napisał do niej słowa pokroju "jesteś głupia". ze screena i zachowania sunvelly we wpisie wynika, że to jednorazowa sytuacja. we wpisie też padły słowa "pomocy!!!", co jasno mówi, że ona potrzebuje pomocy, czy też jej oczekuje. gdy wejdziecie na profil tego "hejtera" – velly – wszystkie trzy, lub cztery strony wpisów to oburzone "sunvelki" (osoby obserwujące użytkowniczke sunvelly) piszące wpisy kipiące hejtem i hipokryzją. obrażają, po czym mówią, że nie chcą zniżać się do tak niskiego poziomu, więc nie będą tego robić. przecież tu nawet logika się sypie. najlepsze jest to, że nasza gwiazda – "sun" – przyklaskuje temu wylewowi hipokryzji dając tym wpisom serca. odpisałam na kilka z tamtych wpisów, po czym zapomniałam o sprawie. dzisiaj przeglądając sobie profil naszej głównej bohaterki znalazłam niewinny wpis, którego tematem była odobserwacja. ale to jest nie jest istotne – w końcu pod wpisem doszło do tematu tej sytuacji z hejterem. sunvelly upierała się, że do niczego nie zmuszała swoich "sunvelek" i to było po prostu wsparcie z ich strony. odpowiedziałam na ten wpis, powiedziałam tej dziewczynie co myślę o tej sprawie i o tym, co ona powinna zrobić. co ona na to? że to nie moja sprawa i niepotrzebnie się wtrącam. otóż, może i sprawa nie dotyczy mnie, ale dosłownie każdy to zlewa, a cała ta sunvelly nie zdaje sobie sprawy z tego ,co zrobiła. dyskusja toczyła się przez jeszcze kilka odpowiedzi, podczas których powyższa postać pokazywała jak bardzo obchodzi ją, co zrobiła, po czym powiedziała, że jeśli coś mi w niej przeszkadza, to mam wyjść i mnie zablokowała.

także kochana sunvelly, może powiem ci to, czego nie zdążyłam, bo mnie zablokowalas:
mam nadzieję, że na drodze swojego beztroskiego i egoistycznego życia spotykasz kogoś, kto zechce obdarzyć cię konsekwencjami twoich czynów. pomine fakt, że w całej tej sytuacji z hejterem namieszałas bardziej, niż on sam. mogłaś go zablokować. tylko. i byłoby po sprawie. ale że jesteś lekkomyślna to wyszło, jak wyszło. fajnie też, jakbyś mnie odblokowała, dałoby się pogadać, ale na to już nawet nie liczę, a prosić się nie będę.

a teraz proszę, niech ktoś ją oznaczy, żeby to zobaczyła xD @Sunvelly