„Czemu patrzysz na mnie z góry? Czemu patrzysz na mnie tak, jakbyś oczekiwał, że cię przeproszę?“
„Lecz trzeba pamiętać, że żadna maska nie jest na stałe. Każda w końcu spadnie. Moja już ledwo się trzyma.“
„To było po mnie widać. Te rzucane ukradkiem spojrzenia. Dziwna nieśmiałość przy rozmowach. To wszystko było widać. A najgorsze, że ty też to widziałeś.“
„Ale nie mogłem zamknąć się w sobie na zawsze. Musiałem wrócić do swojego normalnego życia. Zapomnieć o tym co się wydarzyło.“
„Chciałabym poczuć lata smak, ale czegoś jest mi brak. Może chcę więcej powietrza ciepłego, albo więcej radości płynącej z serca mego?“
„Zapomniałam, że ty też masz własne życie, i nie będziesz czekał aż wreszcie obudzę się z tego transu i wyśpiewam Ci wszystkie moje myśli.“
„Lecz pamiętaj, mimo tego zakazu, zawsze będziesz dla mnie całym światem. Nigdy o tobie nie zapomnę. Choćby nie wiem co, ja zawsze będę Cię kochać.“
Hannah Evegreen w swoim liceum była uważana za ofiarę i osobę, którą można łatwo manipulować. Pewnego dnia w jej klasie pojawia się chłopak, wyraźnie chcący pomóc dziewczynie. Jaki to odniesie skutek?
„Bujam w obłokach, a gdzieś na świecie… ludzie cierpią. Chorują, głodują, giną. Czasem nawet sami zadają sobie ból.“
„Nagle coś zauważyłam. W moją stronę szedł chłopak o kręconych, brązowych włosach, a dokładniej, w moją stronę szedł Ethan Hernandez.“
„Odkrył, że Ayllen, wcale nie była taka, jak widział ją jeszcze kilka godzin temu. Była ładna i koleżeńska, wystarczyło tylko lepiej ją poznać.“
„New city, new thoughts and friendships.“
Marzycielka.Clouds