Każdego dnia czekała nas nowa przygoda, którą rozpoczynaliśmy w innym miejscu na kuli ziemskiej. Chciałam żeby ten sen, nigdy się nie skończył. Mam nadzieję, że będziemy nadal we śnie.
Miłość i nienawiść dzieli cienka kreska. Banał, nie? Też tak uważałam, dopóki nie poczułam dziwnych motyli w brzuchu na Jego widok…