Przepraszam. Wybacz mi, że zostawiłam wszystkich na pastwę losu, wybacz mi, że nie zaglądałam tu przez kilka miesięcy. Wybacz, że to piszę. Czuję, jakby wszyscy, których uwielbiałam, walili się przeze mnie. Wybacz mi, że pytam. Wszystko w porządku u Ciebie? Wybacz, że się nie odzywałam. Przepraszam za wszystko, co zniszczyłam i czego na pewno nie uda mi się odbudowować. Kocham Cię i to co robisz,
Chrabaszcz.