Zapowiedź nowego opowiadania!

— Lubisz się ranić, co nie? — rzekła Harumi opierając się o stół.
Lissa odpowiedziała ciszą, jej mina nie była jednoznaczna jak zawsze. Jej wyraz twarzy sugerował zamyślenie się.

.
.
.

— Kto był u ciebie? — spytała Lissa.
— Ostatnio był u mnie Garmadon, Morro rzadko przychodzi — odparła Harumi — Mówił, że chce zabrać mnie na wigilię do bazy, lub że założycie się na prezent dla mnie na tegoroczne święta.
Lissa nie odpowiedziała nic.
— Masz coś przeciwko? Zawsze miałaś — zapytała.
— Nie. Znajdę sobie jakiś hotel — odparła Lissa.
— A co u ninja? — po chwili ciszy powiedziała Harumi.
— Zastanawia mnie to, dlaczego o to pytasz — odpowiedziała Lissa.
— Chcę wiedzieć co u nich, co u Lloyda — rzekła Harumi.
— Lloyd — powiedziała oschle Lissa.
— Ouu, tak źle chyba u was nie było — mówiła Harumi z lekkim uśmieszkiem — Co u niego?
— Chyba dobrze. Nie widziałam się z nimi ostatnimi czasy — odparła Lissa

To prawda? 🤨