Wiem że tak z rana, ale mam komunikat dla fanów opowiadania z Georgem. Zachowam się teraz jak ktoś podły, ale po prostu nie… nie mam pomysłu na to opowiadanie. Czytałam to sobie jeszcze raz i widzę że moja wena do tego spadła. Przepraszam, ale… usuwam tę serię. Możecie być na mnie zli, ale po prostu no… pomysły mi się skończyły. Jeszcze raz przepraszam, ale gdybym była zołzą no wiecie… usunęłabym ją nikomu nie mówiąc… (może w dalekiej przyszłości zrobię wersję w której jest o wiele więcej Georga no, a odrobinę mniej trio).

Ej, naprawdę przepraszam (pisze z telefonu). Dzisiaj nie dałam rady i nie dam w sumie zrobić nowego opowiadania o kimkolwiek (trzy jedynki w jednym dniu z trzech najgorszych przedmiotów: fizyki, matmy i chemi). Rodzice kazali więc oczywiście mi się uczyć i dostałam taki jedno dobowy szlaban na komputer. Jutro mam poprawę z dwóch, więc powinno być ok i jutro powinnam napisać opowiadanie o Georgu. Jak zawsze wole nie obiecywać, bo znając moje pechowe życie no… Mam nadzieję że uda wam się wytrzymać tę niecierpliwość (tak się to chyba pisze), jeśli nie to… przepraszam najmocniej. Do zobaczenia w krótce kochani ♥♥♥

Kurde przepraszam. Ciocia miała urodziny to trzeba było iść nie? ? Postaram się jutro, ale moja rodzinka woli planować w biegu. Jeszcze raz przepraszam ?