– Już nie musisz udawać, że nic nie jest na rzeczy. Choć wcześniej też słabo ci to wychodziło. – mruknął do mojego ucha, a jego spokojny oddech robił się jakby coraz cieplejszy… […]
– Ale niestety nie mogę zostać. – dopowiedział, gładząc jednym palcem mój policzek mokry od łez.
Co jeśli powiedziałbym Ci, że on umiera, bo nie może zmienić historii? Co jeśli powiedziałbym Ci, że tym kimś jestem ja?
Ona zawsze była inna, lecz jej wyjątkowość dostrzegłem zbyt późno by móc jej pomóc.
LittleBreath