Co się dzieje z tym światem*-*

W sensie dziś rano poszłam do sklepu bo, mama coś tam potrzebowała do zupy a mój brat poszedł ze mną bo, chciał kupić sobie lody. No i przechodziliśmy obok takiego innego sklepu ale tam nic nie ma więc poszliśmy do innego ale z tego sklepu wyszedł taki no po prostu menel widać że pijany. Ja z moim bratem sobie tak idziemy a on za nami i cały czas się na mnie gapi-_- trochę się zaczęłam bać ale wkońch go zgubiliśmy. Jak wyszłam że sklepu to patrzę a on stoi i chyba na mnie czekał. Ja cała zestresowana wychodzę i już się bałam ale jacyś ludzie się go spytali którędy tam gdzieś tam. Ulżyło mi okropnie bo on im pomugł i mogłam spokojnie uciec;-;
Tak btw wątpię że chciał iść do tego sklepu bo jak wychodził z tamtego wychodził normalnie z tym co chciał więc nom
Już się boję wychodzić do tego sklepu*-*

Jestem chora😪
Tak rzadko chodzę beż bluzy a raz się zdarzyło i na następny dzień kazał i wgl
Cały ranek siedziałam i oglądałam anime, potem na comedy central zaczął się maraton Friends
Koło 16 poszłam na spacer(bo nawet jak źle się czuję to muszę)
Nie że jestem leniem😏(jestem) ale kiedy nie mam co robić to pada i nigdzie nie mg iś ale jak jestem chora to słoneczko i rodzice nagle mają 1000 pomysłów
Nuda
Nuda
Nuda
Nuda
Adun
Adun
Adun
Sr jestem zjebem