~~~

Życie każdego człowieka kończy się śmiercią, czasem upragnioną, a czasem zupełnie przypadkową.

Nie miałam okazji poznać osoby, która ceniła życie bardziej, niż Martynka. Pomimo swojej okropnej choroby wraz z rodziną nie poddała się i walczyła o każdy dzień, aby zostać na tym świecie jak najdłużej. Naprawdę ciężko jest wyobrazić sobie, ile ona musiała znieść.

Jej walka o życie trwała trzy lata, w ostatnim czasie spędziła wspaniałe, siódme urodziny i była szczęśliwa z tego, że otaczają ją ludzie, którzy chcą jej dobra.

Niestety wcześniej przez koronawirusa ta niesamowicie silna dziewczynka nie otrzymała chemioterapii w wyznaczonym terminie i możliwe, że to był główny czynnik przerzutów.

Dziś odeszła z tego świata, opuściła przyjacieli, rodziców i siostrę. Nie potrafię wyobrazić sobie bólu jaki muszą przechodzić jej najblisi, śmierć dziecka zawsze jest straszna.

Martynko odpoczywaj sobie tam na górze i bądź szczęśliwa ♡♡

𝒀𝒐𝒖 𝒘𝒊𝒍𝒍 𝒔𝒕𝒂𝒚 𝒊𝒏 𝒎𝒚 𝒉𝒆𝒂𝒓𝒕 𝒇𝒐𝒓𝒆𝒗𝒆𝒓.

21:31

Cześć Misie!

× Jeśli widzisz ten wpis, daj serduszko. Jeśli przeczytałeś ten wpis do końca, odpowiedź. Będzie mi naprawdę miło jak to zrobisz.

× Zmieniłam nazwę z @Choco.Pandas na tą, którą obecnie widzicie. Jestem z niej naprawdę zadowolona i myślę, że zostawię ją na dłużej.

× Zdecydowanie w tym tygodniu ożywiłam i ruszyłam to konto, dodałam trzy one shoty, z czego dwa były dłuższymi pracami. Nie obiecuję, że teraz tak często będę wrzucać coś, ale postaram się nie zaniedbać tego zupełnie.

× Wraz z pewną osobą podjęłam decyzję o założeniu wspólnego konta, więc gdyby ktoś był zainteresowany to zapraszam na – @coffee.

× Jak Wam minął weekend? Ja spędziłam go w głównej mierze na pracach domowych i nauce do sprawdzianów i kartkówek.

Pod koniec życzę Wam dobrego wieczoru i pozytywnej energii na jutrzejszy dzień!