Ogarnęła mnie znów mała dawka metalu i taki mały powrocik do Lordi, każdy dzień dla mnie jest niespodzianką w świecie muzycznym, więc nigdy nie wiem co pójdzie na mą playlistę, a już dobiłem ze 730 piosenek
No a oczywiście ta piosenka jest dopiero DRUGĄ polubioną od tego zespołu, bo tak, do tej pory było tylko Hard Rock Hallelujah i coś zgasło, już nie mówiąc, że od miesięcy jej nie słuchałem
Ale chyba nieco się zaczynam przyzwyczajać do głównego wokalisty, w sensie cały zespół wygląda cool, dope itd, ale no ja jestem amatorem jeśli chodzi o metal, a w szczególności gdy mówimy o zespole gdzie członkowie są przebrani w jakieś potwory, not my thing I guess till today

Także by w końcu już powiedzieć o jaki utwór się rozchodzi to "Would You Love A Monsterman" i tak się zastanawiałem, czy była jakaś tyciutka szansa, że ten utwór był wykorzystany do jakiejkolwiek serii z Pięknej i Bestii?
Ale wtedy przychodzi druga myśl, to jest taka seria nieco w połączeniu romantyzmu z dramatem, no i chyba nikt by nie chciał oglądać tego słuchając metalu, choć kto tam wie, różni są ludzie
Sooooooooo yeah, mam fioła na tej piosence, o niebo lepsza od tej ich winnera z Eurowizji 2006 i być może mam jakiś osobisty sentyment do niej? idk
Jakby ktoś miał tworzyć playlistę muzyczną na moim ślubie, to ten wesel trwał by co najmniej tydzień, ale tja, ten utwór chyba miałby specjalne miejsce, no pewnie każdy by miał, weź tu wybieraj piosenki na wesele, choć polskie disco na bank odpada, może pojawiło by się parę polskich artystów ale nie w tym gatunku

Aleeeeee ja tu już wyjeżdżam z głównego tematu, także lepiej skończmy na tym