„Dusze zaginionych kotów zabiera tajemnicza siła, której żródło znajduje się wśród górskich szczytów…”

„Kotka westchnęła i smutno pokręciła głową. – Porzeczkowa Bryzo… – szepnęła z rozpaczą. – Stąd nie ma wyjścia”
Miał wiele dodatkowych łap, wszystkie wyciągnięte w moją stronę. […] Złapał mnie. Czułam, jak moje ciało wiotczeje, a przed oczami zobaczyłam ciemność…
„— Bo nigdy się nie zgadzałyśmy. Zawsze mi tylko przeszkadzałaś. Ciągle miałaś inne zdanie. Byłaś jak burzowa chmura na błękitnym niebie.”
Nigdy jakoś bardzo nie bałam się śmierci, lecz teraz zrozumiałam, dlaczego powinnam.
„Szepty w mojej głowie momentalnie się nasiliły, tak, że zagłuszały moje własne myśli. Straciłam kontrolę nad moim ciałem. Czułam, jak mój umysł stopniowo przestawał być mój…”
|| Przejrzysta woda stanie się mętna, gdy ze skóry zdrajcy wypłynie krew… ||
To jedno kłamstwo, które zmieniło wszystko. To jedno kłamstwo, które powtarzano nam od zawsze…
,,Już nie cofnę czasu […], ale w moim sercu na zawsze pozostanie krwawa szrama”
Teraz jednak światłość pochłonęła ten świat, a ja dałam się pochłonąć razem z nim.
Księżyc […] nie odsłonił słońca w całości – wciąż zakrywał jego niewielką część. Tak pozostało już na wieki, jako pamiątka po Słońca Zaćmieniu…
„Moja historia to idealny przykład tego, że mimo wielu niepowodzeń, marzenia w końcu się spełniają”
„(…) Leczyłam pobratymców jak dawniej. Wszystko było jak dawniej. Wreszcie czułam, że widzę na oczy. Byłam ślepa tyle czasu. Ale już nigdy więcej nie będę taka głupia. Nigdy więcej im nie zaufam.”
„Każda rzecz ma w sobie dobro, tylko czasami my go nie widzimy. Jeżeli popatrzysz głębiej, dostrzeżesz światło”
— Myślałam, że coś dla ciebie znaczę — parsknęłam. — Ale nie, ty jesteś zbyt twardy, żeby kochać.
„To przeklęte życie — myślisz, że już jest źle, ale wtedy okazuje się, że może być jeszcze gorzej…”
’— Plemię Błyszczących Gwiazd kazało ci umrzeć! Twoja śmierć, moja wizja’
— Nie obchodzi mnie to. […] Nic już mnie nie obchodzi. Liczyły się tylko moje kocięta, ale ich już nie ma.
— Zapomniałeś o mnie, jakbym zniknęła, czy to takie złe, że chciałam Cię kochać? […] Weź moje serce, rozłóż je na części, baw się nim. Jest już niepotrzebne, bo przecież złamane.
„Nie zostawiaj mnie! – rozległo się, a echo odbiło te słowa po długich tunelach, aż wreszcie całkowicie zamilkło”









































-Klan_Srebrzystego_Potoku-