AHAHAHAHAHHAHAHAH, weszłam przed chwilą na discorda i- i- AhAhAhAhAhAh, mój były kumpel se walnął twarz na Avatar jakiejś laski co robiła dzioba na pół ekranu XDDDDDFGHHH Ja ryczę z tego obecnie i tarzam się po podłodze, słowo HAHAHAHAHAHHAH Wstawiła bym Wam zdj, bo jesteście moje besties ale rodo i jeszcze ta lafirynda tu przyczłapie i będzie mi aferę robiła xDDD Ale wiedz, jeśli to Ty, że Cię nie trawię i schowaj ten kaczy dziób, pozdrawiam XDDD

A teraz sprawa… WAŻNA, NAJWAŻNIEJSZA I… D Z I Ę K U J Ę!!!
NIGDY, przenigdy nie spodziewałam się, że osiągnę aż tyle… 1000 osób na tym profilu. 1000. Każda osoba, przyczyniła się do tego gdzie teraz jestem. Cholernie Wam za to dziękuję, jesteście przecudowni i mam nadzieję, że zostaniecie ze mną jak najdłużej. DZIĘKUJĘ, spędziłam na tej stronie łącznie na różnych kontach ok. 4-5 lat i się opłaciło. Jestem wdzięczna i mam z wielką chęcią dalej kontynuować tutaj moją działaność.
Jeśli to czytasz to właśnie TOBIE dziękuję!
Kocham Was!
Nadal w to nie dowierzam… Po prostu wielkie DZIĘKUJĘ, słowo, będzie jakiś special ale chcę żeby to było coś naprawdę ciekawego i rozsądnego, tak, aby uczcić tę 1000 osób na tym profilu.
I love you all!

Hi guys! Szybki wpis, bo mam jeszcze + – około 20 minut, zanim będę miała korki. Zaczęłam pisać kontynuację opowiadania "dying to be Perfect" (zapraszam!) pojawi się w okolicach czwartek-sobota. Dzisiaj tylko do ogarnięcia zadania z matmy, trochę przeczytać lektursona, żebym nie musiała czytać całą noc, dzień przed x'D A tak to zgarnęłam dzisiaj spoko oceny, darłam się na ułoma z innej klasy, mając wyciszony mikrofon, bo wylewałam swoją frustrację *^* A jak mi się zachce (czyli zapewne za dłuuuugi czas) to posprzątam pokój. Póki co można się ruszyć, więc jest ok, chociaż skacze w planszę po podłodze, mam zawalone biurko i śpię z ubraniami, książkami, ręcznikami i kablami w łóżku xD Tak, oto moje życie but that's ok, sądzę, że taki syf czasami jest przyjemny a jak posprzątasz to widać zmianę :>

Możecie opowiadać co tam u Was, jak w szkole bądź pracy (idk), intergujmy się c:

*Teraz mam 4 minuty do korków i się czuje śmiesznie, bo mam długie, duże biurko a siedzę ściśnięta z podręcznikiem od chemsona na kolanach, bo reszta biurka jest zawalona wszystkim co się da, that's weird ale czego się nie robi EHHHHH xD*

W akompaniamencie kawusi ogłaszam wszem i wobec weekend za rozpoczęty ☕

*nie, piątku nie uważam, bo był terrible*

Mam w planach dzisiaj trochę poogarniać szkołę, jak na każdego niewolnika przystało. Moooooże pod koniec weekendu dokończę opowiadanie, zrobię miniaturkę i wstawię? A jeśli nie, to na 100% do wtorku będzie, promiseeeee my sweathart

Mam nadzieję, że Wam również dzień ten mija spokojnie, mimo niewolniczej pracy w zakładzie karnym pod nazwą "Szkoła"
Ja czekam na dwie przepustki w maju, because 1. Majówka 2. 8-klasiści piszą egzaminy, (wait! Możliwe, że mi się coś po- pokręciło, tak, tak i dyrektorka jednak mi wolnego nie dała ale CIIIII) które mają zdecydować o tym, do jakiego zakładu karnego wyższego stopnia pójdą (bardzo Wam współczuję, te zadania były jakieś popie- dziwne ale dalej się śmieje z naszej Ulci, Pana Nowaka i Bena :'D
Ale wierzę, że dacie radę, postarajcie sie, wytężcie swe komórki, nawet te szare, które tańczą balladę na matmie i bdz git, trzymam za Was kciuki i za wszystkich, którzy mają niedługo maturę/egzaminy a jest jak jest.

Buźka, kocham Was hihi