Przeglądałam właśnie wpisy moderatorów, bo czemu nie i w sumie to smutno mi się zrobiło.
Ta stronka zawsze była dla mnie fajną ucieczką od przykrej rzeczywistości, z którą musiałam stykać się na codzień. Przyznam szczerze, że nie czuję się tutaj jak dawniej. Może to dlatego, że dorosłam psychicznie, jak i fizycznie, a może dlatego, że faktycznie coś tu się zmieniło — nie mam pojęcia.
Wiele moich dawnych znajomych się pousuwało, lub pozmieniali nazwy. Z niektórymi straciłam kontakt. Mimo wszystko, cieszę się, że nigdy nie udało mi się całkowicie usunąć konta. Zapewne miewałam tu nieprzyjemności, o których już dawno zapomniałam. Ciężko mi teraz stwierdzić, do czego dążę. Chyba po prostu mam potrzebę napisania tego, więc przejdźmy do rzeczy.
Jak widać, mój profil umarł i nie wiem, czy będę próbować jakoś specjalnie to zmieniać. Podejrzewam, że odeszłam w zapomnienie wielu ludzi, z którymi niegdyś miałam świetny kontakt. Może co jakiś czas coś wstawię lub napiszę jakiś wpis. Nie wiem, czy będę tu często, czy nie. Dlatego chciałabym podziękować każdemu, kto to czyta. Dziękuję za każde serduszko, miłe słowo, czy zainteresowanie — wszystko to dla mnie dużo znaczyło, i wciąż pewnie znaczy. I jak widać wciąż mam problemy z poprawną ortografią i interpunkcją (╥ω╥`). Wiele w moim życiu się działo i tych dobrych rzeczy, i tych złych. Ale nie żałuję niczego. Każde zdarzenie pozwoliło mi rozwinąć się i stać się tym, kim jestem. Może dla niektórych to nie jest coś niezwykłego, jednak dla mnie wręcz przeciwnie. Ten rok był pełen łez, śmiechu i innych mieszanek emocji. Liceum zbliża się wielkimi krokami, nowe znajomości i szanse na przełamanie granic. I pomyśleć, że gdyby nie ta stronka, to zapewne nie dobrnęłabym do tego etapu mojego życia. Co ja gadam… To dzięki wam wszystkim, dzięki waszemu wsparciu, dałam radę. Wielu z was dało mi nadzieję na lepsze jutro. Były osoby, które wierzyły we mnie, gdy ja nie potrafiłam. Dlatego też mam nadzieję, że każdy człowiek znajdzie takich przyjaciół i ludzi, jak ja. Wiem, że popełniałam wiele błędów i pisałam wiele głupstw — bardzo przepraszam każdego, kogo dosięgnął mój niewyparzony język.
No i ponownie pojawia się pytanie do czego zmierzam? Jeszcze chwilkę, odrobinę cierpliwości, a może uda mi się to wyjaśnić.
Nie wiem, czy to ta strona się zmienia, czy mi się wydaję. Pojawiło się wielu nastolatków z negatywnym nastawieniem do innych. Chciałabym prosić, aby każdy kto to czyta, nie pozwolił na szerzenie nienawiści. Otóż widzicie, hejt nie jest zabawą. Może i niektórym wydaje się to zabawne, jednak osoba doświadczająca tej fali nienawiści, dostaje od życia kolejny ciężar, który musi unieść. A przecież jesteśmy jedynie młodymi ludźmi. Dlaczego mamy nosić na swoich barkach tyle ciężarów?
Dobrze, mam wrażenie, że powinnam coraz to szybciej zmierzać ku końcowi, aby nie przynudzić.
Dziękuję każdemu z was jeszcze raz i ponownie przepraszam. Mam nadzieję, że u wszystkich was jest dobrze, a jeśli nie — oby się ustabilizowało. No i na koniec poruszę na szybko temat moderacji.
Niestety ludzie zaczęli zasypywać naszych kochanych moderatorów pretensjami. Uwierzcie mi, słońca, że się starają. Stworzyli tę stronę i starają się o nią dbać, jednak nie jest to z pewnością łatwe. Zamiast utrudniać to wszystko, postarajmy się im pomóc. Pamiętajmy, że też są ludźmi i mają życie prywatne.
Życzę wam zdrowia, przytulam mocno i przesyłam całusy. Zapraszam również do pisania na discorda lub tutaj, na sq, w wiadomościach prywatnych. Trzymajcie się tam, kocham <3
Wybaczcie za nieład w tym wpisie!

Discordzik:
flower#6183