Patryk
86

destricte

Patryk
86

destricte

imię:

miasto: kioto

www: youtu.be

o mnie: przeczytaj

19552

O mnie

better times will come, i promise you

she / her
— backup @jooniesdimples

[closed for now, but now doesnt mean forever]

Ostatni wpis

destricte

destricte

100 miejsce w rankingu, that's hell of an achievement, nawet jeśli już nie bywam na ... Czytaj dalej
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Ostatni wpis autora: Wyświetl wpisy autora
destricte

destricte

AUTOR•  

100 miejsce w rankingu, that's hell of an achievement, nawet jeśli już nie bywam na tej stronie tak często, wciąż mocno doceniam <3

Odpowiedz
8
slaycgrils

slaycgrils

gratuluje!!!

Odpowiedz
1
Amentio

Amentio

@destricte gratki! ♡

Odpowiedz
Wszystkie wpisy:
destricte

destricte

AUTOR•  

chcę podziękować temu, kto stworzył wayback machine bo możliwość ponownego przejrzenia tej strony z okresu jej świetności to naprawdę miłe doświadczenie. zdecydowanie polecam wszystkim dotkniętych nostalgią.

also, znalazłam mój profil z października 2020 i oryginalna miniaturka do euforii hits harder than i remembered. szczerze, nawet nie potrafię sobie przypomnieć, co przestało mi się w niej podobać, że ją zmieniłam. man.

Odpowiedz
6
serendipity

serendipity

Obecna miniaturka również jest śliczna, ale pozostaję nieprzerwanie zakochana w tej z wpisu (!!)
Myślałam o tej miniaturce ostatnio

Odpowiedz
-Sparky-

-Sparky-

@destricte też nie wiedziałam czemu zmieniłaś wtedy ta miniaturkę. I tak ta seria kojarzy mi się tylko z tą oryginalna

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (2)
destricte

destricte

AUTOR•  

to już starość jak czytam moje stare serie i się nimi naprawdę ekscytuję, bo nie pamiętam ich fabuły i przeżywam to na nowo 😔 już wiem co czują te wszystkie osoby, które nigdy nie doczekały się zakończeń moich opowiadań</3

Odpowiedz
9
mrsdaisy

mrsdaisy

@destricte rel ja mam dokładnie to samo i łapie się na tym, że zaczynam wyzywać sama siebie, że jakie zakończenie miało być XDD

Odpowiedz
destricte

destricte

AUTOR•  

naprawdę lubię wracać na tą stronę

robię to w taki trochę sposób incognito, bo niby nie zostawiam po sobie śladu aktywności, ale sprawdzam wszystkie powiadomienia i czytam wszystkie wpisy i pomimo takiej przerwy wciąż niesamowicie cieszy mnie widok nowych obserwacji.
wpadając w odwiedziny też nie mogę przeboleć etapu na jakim zostawiłam to konto. w sumie sama nie wiem co z nim zrobić. nigdy go w sumie oficjalnie nie zamknęłam, nigdy nigdzie nie napisałam, że to definitywny koniec mojej przygody z pisaniem luźnych opowiadań. nie mogę jednak przeskoczyć faktu, że ostatnie wypociny wrzuciłam tu chyba już jakieś dwa lata temu, a sama w swoim własnym zaciszu od kilku dobrych miesięcy też nie dotknęłam żadnego z zapisanych dokumentów z moimi pracami. są momenty, gdy bardzo tęsknię za tym zwykłym siedzeniem i pisaniem. zawsze sprawiało mi to wiele przyjemności. z drugiej strony czasami ten zastój próbuję sobie tłumaczyć, że może tak po prostu musiało być? kto wie.

powtarzam się z tym strasznie często, ale ta strona naprawdę była i chyba wciąż jest ważnym elementem mojego nastoletniego życia. takie moje małe archiwum. nawet się uśmiecham na samą myśl o tym, ale to naprawdę bardzo fajne, że poprzez czytanie tych opowiadań miło mi się wraca do poprzednich lat. jedynie szkoda mi tych tekstów, które nie przetrwały. gdy tak się dłużej zastanowię, nie zdziwiłabym się, gdyby więcej projektów poszło do kosza, niż obecnie znajduje się na moim profilu.

bycie perfekcjonistą ssie. wymóg tego, aby wszystko, co będzie wychodzić spod twoich rąk było idealne, wciąż mnie nie opuścił. i pewnie już się to nigdy nie zmieni.

po co ten wpis? sama nie wiem. to chyba zwykła potrzeba wyrzucenia jakiś luźnych przemyśleń, które wracają do mnie za każdym razem, gdy odwiedzam tę stronę. wszystko tu jest strasznie chaotyczne, ale w momentach takich jak te, nie uważam tego za coś negatywnego. przeciwnie – ten chaos chyba powoduje, że jest to takie bardziej szczere i prawdziwe? zresztą, ja w sumie zawsze pisałam chaotycznie. tu też się nic nie zmieniło

no i może też chciałam dać znak, że żyję. hej:)

Odpowiedz
9
DrugsNCandy

DrugsNCandy

@destricte nie potrafię nie zgodzić się ze stwierdzeniem dotyczącym idealności prac. Mogłabym ślęczeć godzinami nad jednym, głupim zdaniem, dopóki nie sprawi, że będę go pewna w zupełności. Cały ten wpis pięknie oddaje to, co czuję. Miło znów cię "słyszeć" ;)

Odpowiedz
1
-Sparky-

-Sparky-

@destricte to ja też dam znać, że żyje. Hejka

Odpowiedz
1
destricte

destricte

AUTOR•  

06012022 robiąc porządki na dysku znalazłam folder z moimi starymi pracami i powiem krótko – zatęskniłam za tym

Odpowiedz
8
HyeLin

HyeLin

@destricte ale jesli teraz sa, to powinnas cos sprobowac z tym zrobic!! jesli kiedys ich braknie to trudno. wiesz, ze wrócą, skoro wrociły i tym razem. a słowa jakoś trzeba odnalezc, nawet na sile. im wiecej bedziesz pisać tym lepiej sie rozgrzejesz i pozniej pojdzie latwiej :]

Odpowiedz
1
pporappimppam

pporappimppam

@destricte czy to źle, że uwielbiam wracać do mojej "książki" na wtt, gdzie mam zbiór zaczętych prac, których nigdy nie opublikowałam? kocham je czytać, zastanawiać się, co bym z nimi zrobiła teraz i generalnie wracać wspomnieniami do tamtych czasów
zgaduję, że masz podobnie, więc miło to słyszeć, a równocześnie trochę współczuję, bo czasami to takie słodkogorzkie wspominać coś miłego, ale przyłapywać się na tym, że to tylko wspomnienie

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (4)
destricte

destricte

AUTOR•  

silence.

wchodzę tu, bo przypominam sobie o 5 rocznicy tego konta, która przypada na 31 października i jeszcze widzę to piękne 2000 na profilu. nie lubię się rozgadywać, więc pozwólcie mi jedynie na krótkie – dziękuję.

zdaję sobie sprawę z tego, że jest to chwilowa liczba – chwilowa również jak moja obecność na tej stronie. nie mam co was okłamywać, znacznie więcej mnie tu nie ma, niż jestem. ale jednak, wciąż czasem jestem. trzyma mnie sentyment, to raczej pewne. mam z tą stroną ogrom wspomnień i skłamałabym mówiąc, że moja obecność tu nie wpłynęła jakoś na moje życie – bo wpłynęła i to w bardzo wielu aspektach.
może to już "starość". teoretycznie dopiero niedawno skończyłam szesnastkę, ale mam uczucie, że jest to okres życia, w którym każdy rok robi ogromną różnicę i widzę to po tej stronie. może już trochę wyrosłam z pisania niektórych rzeczy, może taka większa chęć do pisania gdzieś się we mnie już zatarła, who knows. a może to swego rodzaju brak czasu, lub brak chęci poświęcania wolnej chwili na przelewanie pomysłów na 'papier'. pomysłów na historie mam zawsze od groma, ale aby usiąść przy notatniku i spróbować to jakoś ładnie skleić jest już 10 razy trudniejsze. a może to ten brak czasu (fr 2 klasa liceum to jest jakiś rollercoaster). może.

nie chcę się w żaden sposób żegnać, bo wiem, że za miesiąc czy dwa może znowu najdzie mnie ochota, aby się odezwać, like always. mam swego rodzaju potrzebę dodać ten wpis i położyć nim przysłowiową kropkę nad i, w kwestii mojego udzielania się tu jako autor. już od baaardzo długiego czasu nic nie publikuję, jednak zdarzało mi się coś pisać w szkicach, dlatego na ten moment chyba muszę sobie sama tak definitywnie powiedzieć, że to chyba czas na mnie.

możliwe, że mój czas już przeminął, a może jeszcze nadejdzie, nie mam pojęcia. chciałam tylko skorzystać z wypadającej rocznicy (yeah jestem spóźniona na własne obchody) i podziękować za te świetne 5 lat, jakie mogłam tu spędzić.

forever yours
destricte,
nadia

04112021

Odpowiedz
10