
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×




Inka_Skywalker
AUTOR•Witam późną porą.
Ktoś mi kuwra powie, dlaczego zaraz jest Sylwester i kuwra 2025???
Bo ja nie wiem.
Dla mnie jest nadal październik.
Nie chcę nowego roku.
Po prostu nie, życie jest absolutnie okropne.
Nie podoba mi się.
Dobra, a tak poza moimi żalami to przepraszam za kolejną nieobecność, ale naprawdę ledwo co mam czas kurde oddychać, więc nie miałam okazji tutaj nawet wejść.
I w sumie nie wiem, co mam Wam powiedzieć. Macie jakieś postanowienia noworoczne? Jakieś plany na Sylwestra?
Ja będę z przyjaciółką oglądać Voltrona :>>>
Dobra, gówno-wpis, nie chce mi się go dalej ciągnąć, nie mam siły, ale jakiś znak życia chciałam Wam dać, żebyście się o mnie nie martwili, o ile ktoś tu o mnie pamięta xD
Więc… no co, życzę Wam dobrej nocy.
Naprawdę postaram się Wam coś wstawić do nowego roku, najpierw tylko dokończę projekt i przygotuję materiały na wypracowanie + coś tam się pouczę. I pogram w Subnautice, bo po prostu muszę. Muszę i koniec.
Smacznego, kochani🖤
~Inka
WeraHatake
@Inka_Skywalker Mam nadzieję, że ten rok będzie dla Ciebie o wiele lepszy niż się spodziewasz!
Inka_Skywalker
• AUTOR@WeraHatake Aww, dziękuję bardzo🖤
Tobie też takiego życzę, zawsze dobrze, żeby było tylko lepiej :33
Inka_Skywalker
AUTOR•Hello there~
Ktoś mi powie, czemu zaraz są Święta? Bo ja mentalnie zatrzymałam się na październiku😭
Ogółem tak, znów zniknęłam na troszkę, ale naprawdę miałam masę na głowie i nie miałam czasu sensownie odpocząć. Na szczęście mam już trochę więcej luzu, choć pewnie nie na długo, bo oczywiście nadchodzą Święta, a Święta jak Święta i trzeba co nieco ogarniać hah :'>
[Nienawidzę tej bieganiny za wszystkim i robienia wszystkiego na ostatnią chwilę, to jest tak wkur- denerwujące, że nie wiem]
To co, opowiadajcie, jak u Was :3
Jak się czujecie? Jak idą Wam przygotowania? Jak minęły Wam ostatnie dni szkoły?
U mnie jest na pewno gorzej niż sądziłam :'>
Niby mam wolne i cieszyłam się bardzo na ten czas, ale… wcale tego nie czuję. Czuję się tak samo nijako, jak w dni, gdzie musiałam późnymi wieczorami uczyć się do sprawdzianów. Mało budujące. Ale dobra, nie narzekam.
Co się u mnie zadziało?
Nic.
Byłam w kinie na drugiej części Gladiatora. Czas więc tutaj na krótką recenzję. Można pominąć.
-RECENZJA-
Generalnie szłam na film ze sporą niepewnością, bo nadal nie wiem, jak wygląda zwiastun [nie obejrzałam go ani razu], a opinie słyszałam dość nieciekawe. Ja się jednak ostatecznie pozytywnie zaskoczyłam. Znaczy – film określiłabym jako naciągany, z przewidywalną fabułą i różnymi niedociągnięciami, ale i tak jestem pozytywnie zaskoczona, bo myślałam, że będzie naprawdę dramat.
Co mogę powiedzieć? No fabuła… kurde, to jest tak naciągane. Pierwsza część jest ikoniczna pod każdym względem, genialna i przemyślana, a druga to nawet nie marna podróba, co po prostu bezmyślna kontynuacja, żeby zarobić. No bo szczerze, fabuła wygląda tak, że mały Lucjuszek z pierwszej części jest chroniony przez matkę, która po prostu wywala go z Rzymu, mówiąc, że ma uciekać, bo go zabiją, ich kontakt się urywa i po latach długich i szerokich miasto/państwo [nie bijcie, nie wiem, a nie chce mi się sprawdzać], w którym sobie żył Lucjuszek po tym wygnaniu jest zaatakowane przez Rzym, Rzym wygrywa, Lucjuszek jest mega super hiper wojownikiem, to przeżywa i biorą go do niewoli, jakiś wyżej postawiony ziomek stwierdza, że dobrze walczy, to go wykupi i zrobi sobie z niego gladiatora, no i wywala go na arenę, jakieś walki, super super, Lucjuszek jest jak jego ojciec Maximus, matka go rozpoznaje i mówi mu, że jest jej synem itp, omg walka z Pedro Pascalem! i inne zawiłości, psychiczne zachowanie cesarzy w międzyczasie, jakieś intrygi przewidywalne, matka ginie na koniec, bo zabija ją właściciel tego Lucjuszka, a on chce się zemścić, to się biją jak gladiatorzy gdzieś na wjeździe do Rzymu przez tysiącami wojsk, on oczywiście wygrywa i daje jakąś motywacyjną gadkę, że trzeba obalić cesarzy, żeby uratować wolność i demokrację.
Już nie musicie oglądać, wszystko Wam streściłam xD
Jeśli to wyżej brzmi Wam na wygórowaną fabułę, to może ja to tak opisałam, bo naprawdę, film był przewidywalny, przynajmniej ja nie byłam zaskoczona na żadnym fragmencie POZA JEDNYM, gdzie Karakalla [cesarz] miał taką odkleję, że mianował swoją małpkę na tam dowódcę wojsk czy kogo tam innego. Serio jakby xD Tego nie dało się przewidzieć.
Wgl Ci dwaj cesarze byli tak psychicznie chorzy, ale to tak, że to się w głowie nie mieści. Ale ładni byli. I dobrze zagrani, ja tam ich ostatecznie polubiłam hah
Dobrze odegrany oczywiście też Generał, w którego rolę wcielił się Pedro Pascal <3
A główny bohater mi się nie podobał. Nie wiem. Jakiś taki basic trochę. Niby nic do tego nie mam… ale oczekiwałam czegoś więcej po synie Maximusa xD
Wgl muszę się jeszcze pożalić na te małpy czy co to kuwra było, bo ja nie wiem. Ci gladiatorzy wyszli na arenę i wypuścili na nich… co to było? Takie duuże małpo podobne istoty, mega chude, łyse jakieś i ze szczękami jak kurde jakiś drapieżnik prawdziwy. Nie wiem, czy to prawdziwa krzyżówa z tamtych czasów, ale bardzo w to wątpię, więc CO TO MIAŁO BYĆ??? Serio, nie wiem, jaki był zamysł xD
Wiedzieliście, że w Starożytnym Rzymie czytali już drukowane gazety z czcionką z Worda i wklejonymi zdjęciami? Bo ja nie, ale dzięki temu filmowi się o tym dowiedziałam, byłam niedoedukowana, dziękuję🥰
Kojarzycie, jak Rzymianie napełniali wodą Koloseum, żeby gladiatorzy mogli toczyć bitwy na statkach? Tutaj nie mogę hejtować całkowicie [😒], bo pewna nie jestem, ale coś tak mi się.nie wydaje, że tam wpuszczali też krwiożercze rekiny, które nawet nie zachowują się w sposób realistyczny, ale to zostawmy. Wiem, że jakieś zwierzaki sobie przywozili, ale- rekiny??? Jak? Giga akwaria sobie budowali i ma słoniach je przywozili, a potem w giga akwariach trzymali, żeby jakimś magicznym cudem je potem wywalić do wody w Koloseum? xD Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, no ale dobra. Nie było mnie tam, więc nie wiem.
Właśnie, wiedzieliście, że Starożytni Rzymianie potrafili po angielsku? To kolejna ciekawostka, główny cytat filmu wyryli na grobie Maximusa właśnie w tym języku🥰 [Jak nie, to mnie poprawcie, bo ja tego nie zauważyłam, a moja koleżanka, ale jeśli tak rzeczywiście było, to to po prostu żenada :>]
I wyobraźcie sobie, że ma jeszcze powstać trzecia część.
Już się nie mogę doczekać, kto tym razem będzie gladiatorem? Może okaże się, że Lucjuszek ma syna i to on nim zostanie?? :0
Dobra, koniec tego zanudzania.
Film oceniam jako 6,5/10.
Dziękuję za uwagę i poświęcony czas.
-KONIEC RECENZJI-
A poza tym to serio nic ciekawego, więc będę się zwijać.
Postaram się w ten weekend coś Wam wstawić, żeby Wam się nie nudziło, poza tym obiecałam hah
Trzymajcie się ciepło🖤
~Inka
D....
@Inka_Skywalker przyszedł niestety…
Inka_Skywalker
• AUTOR@Danonek-MyHeart Ajj ://
Inka_Skywalker
AUTOR•Hello there~
Jak tam u Was? :D
Bo ja mam naprawdę świetny humor <33 Wprawdzie muszę się w ten weekend nauczyć do sprawdzianu z chemii i kartkówki z matmy… Ale mimo to jest fajowo <3
Czujecie już vibe Świąt?
Ja tak średnio, aczkolwiek dzisiaj boleśnie zdałam sobie sprawę, że mam coraz mniej czasu na kupienie/zrobienie ludziom prezentów😔
I mam dwie bardzo dobre wiadomości! <3
Po pierwsze: mój wierszyk został zaakceptowany i pojawi się w gazetce :D
Po drugie: udało mi się przejść do drugiego etapu w olimpiadzie :DD
Mega się cieszę <333
Czy ktoś z tutaj zebranych oglądał już może "Gladiator II"? Bo z klasą w najbliższym czasie idziemy i jestem ciekawa czyjejś opinii, bo podobno film beznadziejny xD Ale i tak pójdę, mam ochotę go zobaczyć na własne oczy, a nie żyć tylko z komentarzy innych :3
No i… W sumie tyle? Na razie chyba tak hah
Do poniedziałku włącznie jeszcze będę musiała się uczyć, do tego mam też do ogarnięcia parę spraw, więc zapewne nie będę tutaj wybitnie aktywna, pewnie też niczego ciekawego nie wstawię, ale od wtorku już mam luz, więc możecie się czegoś spodziewać :3
Na razie więc Was żegnam, być może się jeszcze dzisiaj odezwę :3
Adios~
~Inka
WeraHatake
@Inka_Skywalker Mega gratuluję osiągnięć ♥
Inka_Skywalker
• AUTOR@WeraHatake Dziękuję bardzo <33
Inka_Skywalker
AUTOR•Witam, witam i o zdrowie pytam.
A więc jeszcze raz oficjalnie – wróciłam :D
Przepraszam, że piszę o takiej godzinie, a wczoraj się nie odezwałam, ale miałam jeszcze trochę na głowie hah
Ten wpis będzie długi, jak mi się zdaje, więc jeśli ktoś się zmęczy czytaniem, to zrozumiem xD
No to na początek – opowiadajcie co u Was! :3 Bardzo chętnie posłucham, co mnie ominęło, bo tych 6000 powiadomień raczej sama nie odczytam :')
Coś fajnego się działo przez te dwa miesiące? A może chcecie się wyżalić? Piszcie co chcecie, ja wszystko przeczytam :3
A teraz czas na ponowne przeprosiny:
Naprawdę przepraszam, bo powinnam była chociaż napisać, że robię sobie przerwę, a tego nie zrobiłam… Nadal mi z tym głupio, ale liczę, że mnie rozumiecie i nie macie do mnie o to wyjątkowych pretensji. Poprawię się, obiecuję🫡
A w sprawie przeprosin: wspominałam, że dostaniecie drobną rekompensatę za moją nieobecność… I dostaniecie. Nie wiem, jak szybko mi się to uda, ale mam plan Wam coś sprezentować, ale coś takiego naprawdę dobrego. Znaczy – dobrego jak dobrego, w każdym razie bardzo dla mnie ważnego. Rok temu napisałam pewien wiersz i do tej pory uważam, że jest to mój najlepszy… Do tej pory bałam się go wstawić, uznając, że może jest za mocny albo nie powinnam się tak cennym wierszem dzielić, ale… chyba to zrobię. W ramach przeprosin. Co Wy na to?
Oprócz tego prawie skończyłam bliskiego memu sercu one shota, którego także na osłodę bym Wam tu wrzuciła, żebyście wreszcie mogli coś przeczytać hah
Dajcie znać, co o tym sądzicie – może macie własne pomysły, co byście najbardziej chcieli ujrzeć? Od najbliższego wtorku mam wolne od pracy umysłowej, więc będę mogła się Wam trochę poświęcić :3
Pewnie chcecie wiedzieć, co u mnie hah
U mnie było niezbyt dobrze, jak wspominałam, i wcale nie jest wiele lepiej… Ale mam wrażenie, że powrót tu jako sam fakt już sprawia mi dużo uśmiechu, więc będzie tylko lepiej :) [Oby-]
A co się u mnie działo?
Z najważniejszych rzeczy – byłam na koncercie mojego ulubionego zespołu i było ZAJE- ŚWIETNIE <333 Naprawdę, niczego nie żałuję, było wspaniale i zapamiętam tę chwilę na całe życie.
Kupilam tam sobie nieśmiertelnik, a bilety zostały, więc fizyczne pamiątki też są :D
Nie wiem, mam opowiadać coś więcej? Co mnie najbardziej urzekło, jakieś najważniejsze momenty, atmosfera? Bo zespół nie taki znany, więc może nikogo to nie interesuje xD
Poza tym… Nie pamiętam już, co się działo hah
Dzisiaj pisałam olimpiadę z historii sztuki i mam ogromną nadzieję, że przejdę dalej, trzymajcie kciuki!😭🙏
Dzisiaj także wysłałam jeden z moich wierszy do gazetki szkolnej – bo w mojej szkole owa wystartowała i zapisałam się jako stała poetka :3 Wiersza nie znacie i raczej prędko nie poznacie, jeśli chcecie wiedzieć ;> [Nie to, że nie chcę Wam pokazać, a nie wiem, czy mogę go gdzieś indziej udostępniać, skoro daję go gazetce, więc- więc tak xD]
Coś poza tym ważnego?
O, pochwalę się, że namalowałam pierwszy w moim życiu obraz farbami olejnymi <333 O dziwo wyszedł naprawdę ładny, więc tu akurat nie narzekam. Ale już, przestaję się chwalić🙄
I… chyba to tyle z tych ważniejszych spraw, jeśli coś mi się przypomni, to na pewno Wam powiem :3
Teraz kwestia PREZENTÓW, ZA KTÓRE Z CAŁEGO SERCA WAM DZIĘKUJĘ🖤 Naprawdę, to co tam napisaliście… zrobilo mi się cholernie miło, czytając to. Naprawdę… tyle osób jeszcze o mnie pamiętało i mimo tego, że tu obumarłam, to tyle osób wysłało mi tak śliczne życzenia… Naprawdę jesteście wspaniali🖤
Tak samo cholernie miło zrobiło mi się, gdy zobaczyłam te wszystkie Wasze wpisy na moim profilu… To naprawdę budujące, gdy nie czuje się najlepiej i powraca się tu po takim czasie, widząc, że ludzie o tobie nie zapomnieli i chcą cię tu z powrotem… Niesamowicie ciepłe uczucie w sercu.
I nie mówię tego, żeby Wam słodzić, dla mnie naprawdę to dużo znaczy. Bardzo dużo. Dziękuję🖤
W tym momencie chyba zakończę.
Jeśli ktoś dotrwał do końca, przeczytawszy wszystko, to niech się koniecznie pochwali!
A, jeszcze jedna sprawa – odznaczę wszystkie powiadomienia, bo w życiu ich nie przeczytam, więc jeśli ktoś z Was chce, żebym coś konkretnego od niego zobaczyła/przeczytała, to napiszcie pod tym wpisem, dajcie link czy cokolwiek, żebym mogła zerknąć :3
Ja więc się z Wami żegnam, ale obiecuję, że nie na dłużej niż dwa dni hah
Miłego wieczoru Wam wszystkim życzę, kochani, i niech Moc zawsze będzie z Wami!
~Inka
Lampeatos
🦤@Inka_Skywalker
WojtasWIW
@Lampeatos Ano
Inka_Skywalker
AUTOR•Emm… No co ja mogę powiedzieć…
Cholernie mi głupio.
Serio, zachowałam się trochę jak idiotka.
Ale o tym jutro, na ten moment, o jakże wczesnej godzinie *dławi się powietrzem, widząc na zegarku 23:28* chcialabym wszystkich Was z całego serca przeprosić i podziękować za to, że wytrwaliście do momentu, w którym wróciłam.
Pobieżnie przejrzałam wpisy, które mi napisaliście na profilu – nawet nie wiecie, jakie to miłe, tym bardziej, że nie mam akuratnie dobrego czasu i samopoczucia. Nie wiem, jak Wam dziękować🖤
Jutro [prawie]wszystko Wam opowiem i możecie się teraz spodziewać skromnego prezentu [nie skromnego, ale o tym jutro hah] w przeprosinach ode mnie ;>
I oficjalnie – żyję :3
[Już tu możecie pisać i chwalić się, co u Was, bo pewnie dużo mnie ominęło hah]
Lampeatos
jakimże cudem przeoczyłem te wpisy, to nie wiem
ale dobra
luz, to nic takiego
rzeczywiscie wczesna
fajnie fajnie
spoko
(poza tym, ze czas zapiwrdala i jestem z @woo juz 8 miesiecy to nwm wsm, chyba nic si enie dzialo takieho)
Inka_Skywalker
• AUTOR@Lampeatos 👍🏻👍🏻👍🏻