Patryk

GoldenTrio

Patryk

GoldenTrio

imię: regret

miasto: imagination

o mnie: przeczytaj

35997

O mnie

bitter are the wars between brothers.

Ostatni wpis

GoldenTrio

GoldenTrio

kolejna część BS wleciała właśnie na profil, zapraszam do czytania🖤 piosenka na d... Czytaj dalej
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Wpisy autora: Wróć do wszystkich wpisów
GoldenTrio

GoldenTrio

AUTOR•  

„- No tak, jeszcze się czymś zarazisz- prycham, unosząc kącik ust do góry w złośliwym uśmiechu.- Na przykład mózgiem. Tego możesz nie przeżyć, bo twój organizm może dostać szoku od tego, że będzie miał taki narząd. Aczkolwiek polecam, mózg się czasem przydaje.”
~Syriusz Black, TSOBH#20

Jakiś czas temu prosiłam, abyście zadawali pytania, na które odpowiem, więc tak, dzisiaj przyszedł czas odpowiedzi🥰
@Natka_Tusia_Weasley
1. Jak masz na imię?
– Basia❤️
2. Masz ksywkę?
– Oprócz wszelakich zdrobnień imienia Barbara (zaczynając od Basi, przez Baśkę, a na Basiuli kończąc) to jest osoba, która mówi do mnie Barbie😛
3. Wolisz HP czy PJ?
– HP zawsze w moim serduszku będzie na pierwszym miejscu
@MrsMarauder
4. Czy po zakończeniu TSOBH planujesz jakąś nową serię na SQ?
– Si. Planuję jeszcze jedną serię z Huncwotami, a potem zobaczymy co dalej🤎
@Luna_Hope_Christie
6. Jaka jest twoja ulubiona emotka?
– 🤦‍♀️😂😇🙈
@breathe
7. Ile masz lat?
– A więc nadszedł ten uroczysty moment, kiedy pierwszy raz na tej stronie mówię, ile mam lat… Mam 17🤷‍♀️❤️ Cóż, zawsze wydawało mi się, że jeśli nie będę mówić, ile mam lat, nikt nie będzie mnie przez ten pryzmat oceniał, więc nie mówiłam. Ale tak naprawdę nie mam powodu już dłużej unikać odpowiedzi, wiek nic nie zmienia❤️
8. Od dawna piszesz?
– Na SQ od ponad 4 lat. Całkiem sporo czasu, wiele się w tym czasie zmieniło. Ja się zmieniłam, zmienił się mój styl pisania, i teraz, jak patrzą na swoje pierwsze prace („To mój świat”, „Narnia- Adrianne Smith”, czy „Zacząć od nowa” albo „Nie ma to jak Iluzja”) to czuję się zażenowana tym, co ja tam wyrabiałam🤣
@Jucia13
9. Jak byś żyła w TSOBH to jaką postacią chciałabyś być i dlaczego?
– Hm, trudne pytanie. Myślę, że większość postaci jest ciekawych i w pewien sposób utożsamiam się z większością w jakiejś części, bo mimo wszystko, ja je stworzyłam- nadałam charakter i poprowadziłam ich dialogi- ale myślę, że chyba najbliżej mi do Sheetal, aczkolwiek w Syriuszu też jest sporo mnie, chociaż nie jesteśmy tej samej płci, więc chyba ciężko by było być nim🤷‍♀️🤣 Więc zostańmy przy Sheetal, aczkolwiek jej życie też nie jest łatwe… Ah, to pytanie jest trudne.
10. Czy masz jakieś ulubione opowiadanie, jak tak to jakie?
– Zależy czy masz na myśli moje opowiadania, czy opowiadania które czytam u innych. Jeśli moje to w sumie każde, które jest na profilu powyżej TSOBH włącznie. Pozostałe mogłyby nie istnieć, jak dla mnie🤣
Z czyichś opowiadań, które czytam na SQ to moje serduszku zawsze będzie należeć do wszystkich opowiadań @Gryfonka2004 ❤️ Love you, girl🤍
11. Z którego swojego opowiadania / serii jesteś najbardziej zadowolona?
– Hmm, w sumie jestem zadowolona ze wszystkich opowiadań powyżej TSOBH, włącznie z tą serią- no, może oprócz „Welcome to my life…”, to było przelanie myśli, więc nawet nie nazwałabym tego opowiadaniem. Jestem też zadowolona z serii, którą piszę teraz, ale jeszcze nie jest opublikowana, więc będziecie musieli poczekać jeszcze i wtedy sami ocenicie🥰
12. Jakie masz zainteresowania?
– Pisanie of course, oprócz tego filmy, ahh o tych dwóch rzeczach mogłabym gadać bez przerwy❤️
13. Jakiej muzyki słuchasz?
– W sumie każdej. No prawie. Ale naprawdę nie mam wyszukanego gustu i słucham po prostu tego, co akurat mi wpadnie w ucho i na co mam ochotę. Czasem kończy się to tak, że w jednej chwili słucham rocka, a w drugiej piosenek z filmów Disnaya. Jestem dziwnym człowiekiem…🤷‍♀️
@_anonimek_
14. Co Cię inspiruje?
– Chyba nie mam jednej takiej rzeczy, raczej wiele, w zależności od dnia. Czasem muzyka, spacer w lesie, czasem przeczytam jakąś książkę albo film i to mnie zainspiruje.
15. Czy masz jakiś cytat, który dodaje ci sił w ciężkich chwilach?
– Jednego konkretnego raczej nie. Mam wiele cytatów, które mi się bardzo podobają, ale raczej nie powiedziałabym, że pomagają w ciężkich chwilach… Niestety.
16. Czy w realu masz kogoś kto wie o wszystkich twoich problemach, taką osobę, z którą cisza nie jest niezręczna?
– Tak, mam. I mam nadzieję, że nigdy jej nie stracę❤️
17. Jaka jest twoja ulubiona książka?
– „Morze Spokoju”🥰
18. Jaki język chciałabyś znać?
– Hiszpański🤍
19. Prowadzisz jakiś dziennik?
– Coś w tym stylu, aczkolwiek ostatnio niewiele tam zapisuje. Czasem mam wrażenie, że po prostu nie mam słów, które mogłyby opisać, co czuję.
20. Do jakiego miejsca wybrałabyś się na szaloną podróż?
– Wszędzie. Do każdego zakątka świata❤️
@Jagoda_Lupin
21. Jak chciałabyś wyglądać?
– Cóż, zakładam, że odpowiedź „inaczej” nie wchodzi w grę, więc… Na pewno chciałabym zmienić kształt swoich brwi, bo moje brwi nie lubią ze mną współpracować, aczkolwiek są ciemne, co akurat lubię. Chciałabym mieć bardziej wydatne kości policzkowe i zarysowaną żuchwę- chociaż niektórzy mi mówią, że już i tak mam, więc tu chyba moje błędne postrzeganie siebie daje się we znaki🤷‍♀️- i wystające obojczyki. Cóż, są dni, kiedy chciałabym zmienić w sobie wszystko, ale wiem, że tak się nie da… Więc może jednak zostańmy przy odpowiedzi, ze chciałabym wyglądać „inaczej”😂
22. Jak nazwałbyś swoje dzieci?
– Nie chcę mieć dzieci, więc w ogóle nie planuję dawać imion😂
23. Kolor, który kojarzy Ci się z Twoim najlepszym przyjacielem?
– Czerwony.
24. Marzenie, o którym nigdy nikomu nie mówiłaś?
– Nie wiem czy takie istnieje, ale może żeby polubić siebie❤️
To już wszystko. Dziękuję za pytania, mam nadzieję, że teraz wiecie o mnie trochę więcej i jesteście usatysfakcjonowani odpowiedziami😛
Miłego dnia, kocham was

~GoldenTrio

Odpowiedz
58
GoldenTrio

GoldenTrio

•  AUTOR

@.Felix.Felicis. Nope, powodują u mnie falę zażenowania🤣🤦‍♀️

Odpowiedz
2
sweet.nothing

sweet.nothing

@GoldenTrio no, ale…
Cicho tam

Odpowiedz
2
pokaż więcej odpowiedzi (11)
GoldenTrio

GoldenTrio

AUTOR•  

Obliviate.

tonight.

~GoldenTrio

Odpowiedz
34
GoldenTrio

GoldenTrio

•  AUTOR

@.Felix.Felicis. W takim razie miłego czytania kiedyś tam❤😇

Odpowiedz
1
sweet.nothing

sweet.nothing

@GoldenTrio jutro, to znaczy, już dzisiaj🤣 Bo jakby nie było jest po 24 i dziwnie się czuję pisząc dzisiaj wieczorem, dobra nieważne

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (13)
GoldenTrio

GoldenTrio

AUTOR•  

– A jednak jesteś moim rycerzem na białym koniu, Regi- uśmiecham się w stronę ciemnowłosego chłopaka.- Piekielna ogrzyca jest równie zła jak smocze bliźniaczki.
~Sheetal Gelbero, TSOBH#18

Panie i Panowie, z każdą kolejną częścią zbliżamy się do końca TSOBH. Nie wiem jak wy, ale moje serduszko należy do tej serii. Jest to pierwsze opowiadanie, które napisałam w całości po długiej przerwie od pisania i choć nie jest idealna, mam nadzieję, że wam się podoba❤
Dodatkowo ostatnio zdecydowałam się założyć Wattpada (w sumie to po raz drugi, ale poprzedni się nie liczy, bo zapomniałam do niego hasła, więc nie mam do niego dostępu, poza tym jakoś bardziej pasuje mi świeży start na wattpadzie, gdzie będę uwieszać opowiadania, które wiem, że skończę) tak więc zapraszam: https://www.wattpad.com/user/Trio_Golden
Kolejna rzecz na jaką wpadłam- z typu, aby robić wszystko co nie jest nauką- to małe Q&A we wpisie. Jeśli więc chciałybyście- lub chcielibyście- dowiedzieć się czegoś o mnie lub moich opowiadaniach, śmiało, zadawajcie pytania.
Myślę, że to fajna sprawa, bo wiem że trochę czasu minęło odkąd ostatnio coś takiego robiłam, a was przybyło tu naprawdę sporo- swoją drogą ogromne DZIĘKUJĘ DLA WAS za ponad 5 000 obserwacji, nie mam słów po prostu WOW🙈❤- i może niektórzy z was chcieliby dowiedzieć się czegoś o mnie. Bądźcie kreatywni, postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania❤
Ostatnie, co chciałabym wam napisać, to podziękować za odbiór moich poprzednich wpisów. Bardzo wam dziękuję za wsparcie, jakie mi okazałyście. Kocham was całym serduszkiem❤

~GoldenTrio

Odpowiedz
45
_anonimek_

_anonimek_

@GoldenTrio
☁️ Co Cię inspiruje?
☁️ Czy masz jakiś cytat, który dodaje ci sił w ciężkich chwilach?
☁️ Czy w realu masz kogoś kto wie o wszystkich twoich problemach, taką osobę z którą cisza nie jest niezręczna?
☁️ Jaka jest twoja ulubiona książka?
☁️ Jaki język chciałabyś znać?
☁️ Prowadzisz jakiś dziennik?
☁️ Do jakiego miejsca wybrałabyś się na szaloną podróż? 💙

Odpowiedz
1
Vaccinium

Vaccinium

@GoldenTrio
🍀 Jak chciałabyś wyglądać?
🍀 Jak nazwałbyś swoje dzieci?
🍀 Kolor, który kojarzy Ci się z Twoim najlepszym przyjacielem?
🍀 Marzenie, o którym nigdy nikomu nie mówiłaś?
Miłego dnia ❤

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (7)
GoldenTrio

GoldenTrio

AUTOR•  

Milion myśli w mojej głowie, nie mogę się skupić, nie mam sił nic zrobić.
Wszystkiego jest za dużo, nie mam sił dźwigać tego sama, ale chyba nie ma nikogo obok.
Więc zgaduję, że muszę dać radę sama.
Chyba nigdy nie czułam się tak samotna.
I tak bardzo mi przykro, że nie potrafię walczyć o ludzi, na których mi zależy. Ale im chyba nie zależy wystarczająco by zostać. Sama nie wiem, może gdybym zrobiła więcej byłabym w stanie ich zatrzymać. Ale czy jest sens walczyć o relację, skoro jestem jedyną która o nią walczy? Czy to nie powinno być obustronne?
Więc może lepiej, że odpuszczam, nawet jeśli za cenę samotności?
Zgaduję, że to całkiem ironiczne, że osoba, której największym lękiem jest strata bliskich ludzi, zawsze ich traci.
Teoretycznie wiem, że to nie moja wina, że nie da się walczyć o przyjaźń, kiedy druga osoba o nią nie walczy, ale praktycznie serce chyba nie zrozumiało, bo zamęcza mnie wyrzutami sumienia.
I przygnębiające jest to, że w czasie, gdy mogłabym się rozwijać, nie jestem w stanie nawet zmusić się do najdrobniejszych czynności.
Wiem, że kiedyś będę szczęśliwa. Wiem, że muszę tylko przeczekać do tego momentu. Ale chyba nie mam sił dawać rady, kiedy wszystko wokół się wali.
A może to tylko ja się rozpadam.
I naprawdę nie mogę pojąć dlaczego ludzi, którzy mieli być na zawsze, odchodzą tak szybko.
Ale pewnie powinnam się przyzwyczaić, w końcu tak było zawsze.
Tyle że chyba nie umiem przywyknąć do tego, że moje największe lęki są po prostu moją rzeczywistością.
Ale spokojnie, dam radę, przecież nie mam prawa mieć problemów. Prawda, mamo?
Więc według społeczeństwa jest ze mną w porządku. Według mojej rodziny jest ze mną w porządku. A ja dalej mówię, że jest w porządku, chociaż do oczu cisną mi się łzy.
Bo przecież musi być w porządku. Być może codziennie po wiele godzin płaczę, ale przecież nie umieram na żadną śmiertelną chorobę, mam rodzinę, mam co jeść i gdzie spać, nie żyję w zagrożeniu o własne życie, ani w strasznych warunkach. Więc nie mogę mieć problemów, prawda, mamo?
To chyba nie moja wina, że mnie stworzyłaś, dałaś życie, a teraz nie podoba ci się, jaka się stałam, mamo. A może jednak moja.
Kiedyś znowu będę szczęśliwa. Ale chyba jeszcze nie teraz, nie dzisiaj. I pewnie też nie jutro.

~GoldenTrio

Odpowiedz
50
Vaccinium

Vaccinium

Hmm… chciałabym pomóc, ale sama nie umiem wyjść z podobnych problemów + nie jestem dobra w pocieszaniu. Ale jakby co, pamiętaj, że zawsze możesz na nas liczyć ❤❤

Odpowiedz
1
Akasha

Akasha

@GoldenTrio Jedyne co chciała bym Ci powiedzieć to : uważaj na siebie, pamiętaj że nawet na Quizach masz przyjaciół. I nie poddawaj się szukać oparcia, w osobach które mogą Ci w każdym momencie pomuc. Tak samo jak MrsLuna nie sądze że słowa „nie martw się, będzie dobrze” w czymś pomogą. Ale poprostu współczuję Ci. Wiem jakie to uczucie i nigdy nie chcialam wracać do tego uczucia. Ale wiedziąc że jakaś osoba ma taki sam problem jak ja kiedyś, wspomnienia powracają. Więc poprostu chciałam Ci powiedzieć że przez całe swoje życie będziesz pamiętać. Ale gdy się nie poddajesz i wierzysz w siebie, jest coraz więcej chwil radosnych, szczęśliwych, poprostu jest wtedy lepiej. Niestety co jakiś czas przypomnisz sobie przeszłość. Ale z każdą chwilą będzie lepiej uwierz mi, bo przeżyłam bardzo podobny okres w życiu. I teraz czuję się nieszczęśliwszą osobą na świecie.

Odpowiedz
2
pokaż więcej odpowiedzi (12)
GoldenTrio

GoldenTrio

AUTOR•  

Um, hej. Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że ten wpis będzie pewnie dość chaotyczny i raczej nie wniesie nic nowego do waszego życia, nie będzie tu cytatu z jakiegoś mojego opowiadania, ani nie powiem niczego ciekawego o swoich opowiadaniach.
To raczej będzie jeden z wpisów, w których przelewam swoje myśli. I nie, nie chcę, żeby to brzmiało jak użalanie się nad sobą i mówienie jakie to moje życie jest okropne. Gdybym chciała usłyszeć, że przecież nie mam prawa mieć problemów poszłabym porozmawiać z moją mamą. Ona jest mistrzynią w takim mówieniu.
Nie wiem sama, co konkretnie chciałabym powiedzieć. Myślałam, że wiem, ale teraz kiedy faktycznie zaczęłam pisać, nie mogę znaleźć słów, które by pasowały.
Część z was, która obserwuje mój profil od niedawna pewnie nie wie teraz o czym mówię, ale ja nie mam sił tłumaczyć. Generalnie ostatnio nie mam sił na nic.
Chyba jest gorzej. Jakbym robiła krok w tył.
Nie twierdzę, że nie mam lepszych dni. Bo mam, ale jednak te gorsze przeważają w ostatnim czasie.
I sama nie wiem co się dzieje, ale nie czuję się najlepiej. I coraz częściej łapię się na tym, że zaczynam płakać zupełnie bez konkretnego powodu. Mogłabym powiedzieć, że jest mnóstwo powodów, dla których ostatnio płaczę, bo jest, ale po prostu wiem, że to byłoby pewne niedopowiedzenie. Bo tak naprawdę teoretycznie nic wielce nie zmieniło się w moim życiu. Może tracę ludzi, na których mi zależy, może czuję się bardziej niewystarczająca i obwiniam się za wszystko, co się dzieje wokół mnie, może chciałabym pomóc ludziom, którzy cierpią, ale nie umiem pomóc nawet samej sobie, a co dopiero innym. Może nie lubię siebie, swojego ciała i umysłu, i boli mnie to, że ludzie ciągle czegoś ode mnie oczekują, że ciągle muszę robić coś do szkoły, albo mierzyć się z myślami, które mówią mi, że nie zasługuję na ludzi wokół siebie i że oni tak naprawdę mają mnie w d**** i ich wkurzam i nie chcą ze mną rozmawiać, ale robią to z czystej grzeczności. Może budzę się w nocy i nie mogę zasnąć, bo w chwili gdy się budzę wracają myśli.
A sen jest jedyną ucieczką.
Może przygniata mnie rzeczywistość, choć według opinii społecznej nie mam prawa mieć problemów.
Może to wszystko co wymieniłam jest prawdą, ale czy to jest czymś nowym? Nie. Tak naprawdę to nic nowego, znam wszystkie te uczucia. Ale nigdy nie zdołałam dowiedzieć się jak zwalczyć je na dłuższą metę.
Wnoszę się na chwilę, a potem życie powala mnie na kolana i już nie mam sił wstać.
I ja naprawdę nie wiem co mam zrobić, kiedy widzę wszystkie rzeczy, które muszę mieć skończone na następny dzień, a jedyne co tak naprawdę chcę to pójść spać. Nie mam siły zrobić nawet najbardziej prostych zadań, nie mam sił zrobić cokolwiek.
I okej, mogę słuchać od rodziny żartów na mój temat- nawet na temat tego, że cytując moją matkę „wiem, jak wyjść z depresji”, albo żartów taty, który nie ma pojęcia o moich problemach z jedzeniem, mówiących „czy ty znowu jesz?”.
Okej, to nic takiego, przecież przeżyję. Szkoda tylko, że wraz z kolejnymi powtarzającymi się żartami coraz bardziej mam wrażenie, że obie te rzeczy wracają. Coraz częściej łapię się na tym, że idę do kuchni, patrzę na jedzenie tam i słyszę z tyłu głowy „nie jedz. jesteś gruba. przytyłaś. nie jedz”. Przykro mi, tato, wiem, że o tym nie wiesz, ale chociaż się śmieję z twoich słów w lepsze dni, gdy przychodzą gorsze słyszę twój głos w mojej głowie, mówiący, że znowu jem, a dla mnie to brzmi jak „znowu przytyjesz. nie wystarczy ci już żarcia?”.
I jak tak cholernie staram się temu przeciwstawiać. Staram się pisać o tym co czuję w opowiadaniach, spisywać myśli na kartkę, aby słowa nie miały nade mną władzy, ale potem przychodzi taki dzień jak dzisiaj, kiedy wstaję rano i już wiem, że ten dzień będzie jednym z trudniejszych. I w ten dzień nie jestem w stanie nawet pisać, bo boję się, że nawet ta jedna rzeczy, która zazwyczaj mi pomaga, zawiedzie.
Szczerze, jak teraz kończę ten wpis, który pewnie będzie strasznie długi, zastanawiam się czy go w ogóle dodać. Ponieważ ostatnio miała miejsce sytuacja, w której obiecałam sobie, że już nigdy więcej nie napiszę tutaj we wpisie, że coś mnie boli.
Bo przestałam czuć, że ta strona jest bezpieczna od wszelkiego oceniania.
Ale jednak piszę ten wpis, bo nie wiem co innego miałabym zrobić.
Mam nadzieję, że wasz dzień jest lepszy niż mój, a jeśli nie, możecie do mnie pisać w wiadomościach prywatnych lub we wpisach, jeśli czujecie potrzebę z kimś porozmawiać.

~GoldenTrio

Odpowiedz
50
GoldenTrio

GoldenTrio

•  AUTOR

@Virnette Problemy z odżywianiem są strasznie ciężkie, podobnie jak walka z depresją. To prawda, że w niej są gorsze i lepsze momenty, ale czasem te gorsze są tak ciężkie, że jedyne co jesteś w stanie myśleć to, żeby ten ból odszedł.
Mam wrażenie, że przez to wszystko z czym sama się borykam od lat ominęło mnie większość życia, życia w lęku i bez sił, aby zrobić cokolwiek, więc naprawdę rozumiem co masz na myśli.
Dziękuję i mam nadzieję, że u ciebie wszystko się ułoży❤

Odpowiedz
1
GoldenTrio

GoldenTrio

•  AUTOR

@AbandonDromme Dziękuję, że napisałaś. Dziękuję za okazane słowa otuchy. I mam nadzieję, że u ciebie również wszystko się ułoży❤

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (31)