
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×





Aniat.
AUTOR•Hej!
Co u was? Jak wam czas leci?
Jest strasznie gorąco, ponad 30 stopni, i przez te temperaturę źle się czuję i nie mam na nic siły ani weny, więc zrozumcie, że Quizy mają przerwę na koncie, ale wpisy postaram się dodawać.
Jadłam dzisiaj mrożone borówki, i wywalone że teraz brzuch boli, NIE ŻAŁUJĘ TEGO. (Nie polecam osobom z problemami żołądkowymi)
STORYTIME (ah typowe)
Ogólnie to mieszkam w bloku, na osiedlu, i na przeciwko mojego balkonu jest inny blok z balkonami. Na jednym z tamtych balkonów przychodzi po południu pan w majtkach (dosłownie samych majtkach, bez urazy ale koszulka się chyba na niego nie zmieści albo z każdej wyrósł) i zbudował sobie na balkoniku warsztacik. Wszystko pięknie, ale do popołudnia do wieczora przychodzi tam z wiertareczką i piłeczką i wierci i piłuje. I wszystko pięknie, ale nasze bloki są na tyle blisko, że wszędzie jest ECHO a wszystko się ROZNOSI PO CAŁYM OSIEDLU (meanway dzieci jeżdżące hulajnogą po bruku (ja nawalająca piłką po balkonie) (@vicious. ty wiesz)). I ten głos piły motorowej, i wiertarki, na zmianę, głośno na maxa pieje ci nad uchem.
W związku z tym tata, jak to mój tata, wkurzył się, delikatnie cmrzecz ujmując, i zadzwonił na straż miejską. Ale straż miejska na to, że nie, bo nie robi tego po ciszy nocnej, a balkon jest częścią mieszkania, którego nie mogą modyfikować i sratatata. Więc pozostaje nam żyć w wiecznym hałasie wiertarki i piły. To tak jakby miało się balkon obok warsztatu. Brzmi jak marzenie! 👍
Nie a tak serio jeszcze trochę powierci a chyba stracę słuch (mam wade słuchu i wzroku (stay aniat 🤟)
_replisal
hej 💜
miasto całe z betonu, też się topię (ale dziś nawet wyszłam z domu, co z tego że dopiero wieczorem i tylko do kina, ale myślę że to dobry pierwszy krok), teraz trochę wyścig z czasem bo mam tylko szorty i koszulkę, a z prognoz wynika, że ma być burza xd (powrót do domu przy sprzyjającej komunikacji miejskiej zajmie mi godzinę(!), ale nawet się nie łudzę że pójdzie tak szybko)
nie wiem co mogę poradzić na sąsiada, bo nawet na wyjście z domu i spędzenie dnia jest za gorąco 😭
myślę, że mój stary poszedłby w idde karmy i pewnie skończyłby świecąc mu wieczorem latarką po oknach
ostatnio przy próbie defilady wisłostradą strasznie im ten sprzęt hałasował, mieszkam niestety niedaleko i wszystko do mnie leciało, całą noc nie mogłam spać bo z jednej strony zamknięte okna żeby trochę to przyciszyć, ale równocześnie super duszno… nie wyobrażam sobie słyszeć ciągły szum dłużej niż tą jedną noc 😭
Aniat.
AUTOR•‼️UWAGA UWAGA‼️
OBS I PILECENIE ZA NIC?
Jeśli dopiero się rozwijasz, tak jak z resztą ja, albo masz już ogromne konto, albo po prostu chcesz, to mogę ci dać obserwację i polecić oraz przejrzeć profil!
Wystarczy tylko, że skopiujesz wpis na profil. Nic więcej!
Autorka: @Good_human
Aniat.
AUTOR•Na SQ jest wielu niedocenianych użytkowników. Jedną z nich jest @strangerire
Strangerire to naprawdę utalentowana autorka wierszy, oneshotów i serii. Niestety ostatnio spadły jej dość mocno zasięgi, mało kto teraz czyta jej prace. 😔
Jeśli masz chwilkę czasu i lubisz czytać smutne oneshoty, zajrzyj na profil Strangerire. Tutaj masz link do jednego z jej wierszy : https://samequizy.pl/little-precious-things-one-shot/
Jeśli również uważasz, że @Strangerire powinna mieć większe zasięgi to wklej to na swój profil
Autorka @zonia_norvid (kopiuj z autorką, żebym wiedziała czy ten wpis w ogóle jakkolwiek się roznósł)
illusio_doloris
@Good_human dziękuję bardzo za skopiowanie ❤️
Aniat.
AUTOR•STORYTIME ALERT ‼️‼️‼️‼️‼️‼️‼️‼️‼️‼️‼️‼️‼️
Ja wale
Miałam nic nie ukrywać a ty miałam ulu zasłonięte XD
Se patrzcie kogo i co tam mam
Hej!
Ogl wracam właśnie z Kaszub (nie wiem nawet gdzie to jest) bo byłam tu na wyjeździe supowo/rowerowym. Ogólnie to se pływałam po jeziorach z mamą i psem (tak mój pies pływa supem) i mama prawie utopiła wiosło
Strasznie wiało i mamie w pewnym momencie wiosło wpadło do wody a ona ani ja tego nie zauważylysmy, i potem chciałyśmy wracać (miałyśmy do domu pod wiatr) i mama to zauważyła. Najgorsze bylo to że miałyśmy ograniczony czas (wiosło od supa bez boi unosi się na wodzie tylko chwilę a my nie wiedziałysmy kiedy wpadło). Mama mnie przyholowala a ja jej dałam moje wiosło i było mega ciężko, aż w końcu ją zobaczyłam jej wiosło i normalnie jak opętana wskoczyłam do wody i po nie popłynęłam. Jeszcze chwila i by utonęło…
A u was coś się działo? Jak samopoczucie?
Ja właśnie wracam z tego wyjazdu.
_replisal
wczoraj byłam na koncercie imagine dragons (już drugi raz 🥺🥺), no i jak w końcu ogarnęłam przeziębienie po obozie (namioty, zimne noce, trochę kajaków, bieganie w zimnie i tylko zimne prysznice) to znowu mam zdarte gardło. Ale było naprawdę cudownie
fajnie, że dobrze się bawiłaś i że znalazłyście wiosło
ja nadal sądzę że wodne aktywności są zbyt męczące żeby robić to z własnej woli i naprawdę podziwiam że sprawia ci to przyjemność 😭💜
Aniat.
• AUTOR@_replisal mnie zawsze po supach palą mięśnie (tym bardziej, że je sobie spaliłam od słońca), jeszcze pod wiatr, ale nie zwracam na to uwagi, tylko mówię sobie że przecież to kocham i podziwiam widoki.
Aniat.
AUTOR•Polecam @-selfless-