Dobrze, żeby podczas powrotu na to konto nie było zbyt nudno, oto i fragmenty skeczu, z udziałem Sasoriego, Orochimaru i Kabuto!

~~*~~

K: A-a wy macie jakieś doświadczenie w tych sprawach??
S: Proszę pana, jesteśmy jedną z wiodących klinik medycyny estetycznej w naszym kraju.
S: Z naszego podwórka – Deidara.
K: O! Deidara też?!
S: Kiedyś Deidara – CHAN
K: A, to pewnie i Sakura Haruno?
S: Nie nie nie nie nie nie
S: Haruno to na NFZ.
K: Powiem panu, to widać, że to garażowa robota…

~~*~~

K: Wiesz co?! Jako kobieta sobie sama z niczym nie poradzisz!
O: Ta, i to mówi facet który podczas pierwszej komunii świętej nie potrafił utrzymać świecy, i mi poplamił całą albę.
K: Japierdziu może mi jeszcze chrzciny wypomnij?!

~~*~~

K: A w ogóle, co ty powiesz ojcu?!
O: Że co?
K: Co, twój ojciec spłodził syna, tak? Zasadził drzewo, wybudował dom…
K: To co, teraz dom ma zburzyć, wyciąć drzewo bo ty się wycinasz?
O:
O: Po pierwsze, to nie wybudował domu, bo mieszkaliśmy w piwnicy
O: Po drugie, drzewa nie zasadził, bo nam spółdzielnia zakazała
O:A po trzecie, mam gdzieś opinię listonosza na mój temat!

~~*~~

K: A jakby się coś stało, to wy powiecie na jakim etapie? Ja później nie wiem czy go żegnać jako kolegę, koleżankę…
O: Wieniec koloru różowego, na nagrobku Hello Kitty, niech Sasuke zaśpiewa „Jestem Kobietą”.

~~*~~

K: Pan Bóg wymyślił cię facetem! Pójdziesz do nieba i co? Bóg spyta „Nie ma bata, gdzie jest Orochimaru?” I co ty mu powiesz, że teraz będzie Marzena?! Co to jest, jajko niespodzianka?!
O: A jak będzie piekło?
S: Piekło będzie na pewno.
O:
S: Ale jutro.

~~*~~

O: Jedna para butów?
S: Spokojnie wystarczy. Stonogi z pani nie zrobię.
S: Zrobimy go tak, że jeszcze będzie nosił wodę u Kurde Ssaja.

~~*~~

O: Głowa mnie jakoś boli–
K: O, i się zaczęło.
K: głOwA mNIe bOLi…
K: o mOjE MigREnY…

~~*~~

K: No jeszcze się teraz popłacz
K: Ja rozumiem, że tobie znaczy jej znaczy wam nie jest łatwo…

~~*~~

K: ORO ;-;
K: ORO CHŁOPIE JA CIĘ TAK NIE ZOSTAWIĘ ;-;
K: ORO WYJDZIESZ Z TEGO ;-;
K: *zdejmuje czapkę*
K: ORO JAKI TO JEST KOLOR ;———;
O: A to zależy, jak na to spojrzeć–
K: NORMALNIE JAK FACET ;___;
O: Malachitowy, pistacjowy, miętowy, limonkowy–
K: NIE ORO TO JEST Z I E L O N Y
K: A TOBI NIE UCIEKAŁ PRZED DEIDARĄ PO M A L A C H I T O W E J TRAWIE
K: TYLKO PO Z I E L O N E J