– Czego ty się tak bardzo boisz w relacji z nią, że gdy tylko znów się do siebie zbliżycie, ponownie ją odsuwasz, Syriuszu?
❝Zawsze uważano mnie za porządną dziewczynę, a właśnie zrobiłam coś, co aż do tamtej chwili uważałam za straszne.❞
I am nothing. I am no more then a blade of grass, but I am. Do you think you know evil? Here it stands
Wojna w latach 80. podzieliła świat na ludzi i poszukiwanych. Czarodzieje nie są bezpieczni, zburzono Hogwart, zniknęło Ministerstwo Magii. Jedynym ratunkiem aby przetrwać jest Azkaban – ich nowy dom.
Czy można wiedzieć, kim się jest, nie znając swojej przeszłości? Wspomnienia, które atakują głowę Nelly, ukazują, że w jej życiu kryje się wiele mrocznych sekretów. {Powiązane z „Chocolate Boy”}
Wiesz, że robiłam to wiele razy, ale gdy przyszedł czas wyboru, wykorzystałam Ciebie, czego tak bardzo chciałeś.
Życie z nią było doskonale, bo ona taka była. To dla niej chciałem zmienić świat i to dla niej zostałem lordem Voldemortem.
Ines Nott została śmierciożercą dla Draco Malfoya, po czym zniknęła. Czy mężczyzna zdąży jej wybaczyć?
— Zostaw mnie Malfoy — prychnęłam próbując ukryć swoje uczucia pod fałszywą maską. Chłopak posłał mi tylko pełne kpiny spojrzenie i odszedł, znikając w oddali ciemnego korytarza.
,,Mówiłam, że nie miałam przyjaciół w Hogwarcie. Mój błąd, bo tak naprawdę była jedna osoba. Newt Scamander.”
Jej głos. Jej piękny krystaliczny głos. Mógłby zachwycić każdego. Jednak najpierw zachwycił jego…
Poza tym świat wcale nie dzieli się na dobrych ludzi i śmierciożerców, bo wszyscy mamy w sobie tyle samo dobra co zła. Tylko od nas zależy, jaką drogą pójdziemy. Taka jest nasza natura.
Lissandra Rosier ma przed sobą ciężki rok w Hogwarcie, ale czasem osiągnięcie celu wymaga poświęceń. Pod nosem samego Dumbledore’a dwójka śmierciożerców naraża życie, działając w tajnej konspiracji.
,,Skoro Ty mnie już nie chcesz, to dlaczego ktoś inny miałby chcieć Ciebie, James? […] Sam w końcu przyznasz, że beze mnie jesteś zgubiony, kochanie, to tylko kwestia czasu.”
Cristal wkracza do znanej wszystkim Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Z pozoru zwykła uczennica z wielkim nazwiskiem, z wielkiego domu. Ale czy aby na pewno?
„If you kill me, it’s self-defence. If I kill you, then I call it vengeance. Spit in your eye, I will defy. You’ll be afraid when I call out your name.”
❝Prawda jest taka, że życie czasem potrafi przejechać cię pociągiem, zdeptać i znowu przejechać pociągiem, a ty nie masz na to żadnego wpływu❞.
Ciągle tu jestem, Tom. Będę, nawet jeśli postanowisz mnie ignorować. Jednak musisz przyznać, że nie uda Ci się zapomnieć…
Brakowało mi bliskości drugiej osoby, która wiedziałaby o mnie wszystko. Ale obawiam się, że nawet mój brat nie wiedział.
Przez przypadek Camille poznaje dwóch żartownisiów z Hogwartu — Freda i George’a Weasley. Kto by pomyślał, że jedno przypadkowe spotkanie może tak wpłynąć na czyjeś życie?
— Lily, co się stało? — zapytałem. […] — Umbridge, ale nic mi nie jest — odpowiedziała, po czym wykonała ruch ręką, jakby chciała ją zasłonić, już wiedziałem co się stało.
I see you, you on the edge of your seat. Ain’t you got some place to be? Was hoping the suspense would kill you. Tell me, how would you begin?
Bo czasem nie wszystko to co widoczne, jest do końca prawdziwe. Czasem istnieje wyjście nawet z najgorszych sytuacji.
Każdy ma swój sekret, który skrywa. Jednak, gdy tajemnica Amandy Smith zostaje odkryta, zmienia się wszystko.
Madeleine Lacroix to uczennica akademii Beauxbatons. Została wybrana do reprezentowania szkoły w turnieju trójmagicznym. Jej celem było nie zawieść bliskich, ale czy będzie to jej priorytetem?
Oto, gdy siódmy miesiąc dobiegnie końca, narodzi się ta, która doprowadzi do ostatecznej zagłady Czarnego Pana…
Miłość to głupota. Miłość to bzdura. Miłość nie istnieje. To tylko wymysł głupców, pragnących wyjaśnić pożądanie. Miłość. Nie ma czegoś takiego. Nie ma miłości! Jest tylko cierpienie…
Więc zagramy w pewną grę, okey? Wszystkie chwyty dozwolone, jednak zasada jest jedna. Kto pierwszy się zakocha – odpada…
„Zresztą zauroczenie, a zakochanie się to dwie różne rzeczy. Może i dzieli je bardzo cienka granica, ale jest, ona wytrzymała.””