bonjour? theo to mały paskuda i mnie nominował więc wypada to zrobić….

Nominował mnie @short_emo_mushroom
Autor 'nominki halloweenowej': @Szymon.fan_NarutoHarry

1. Wolisz cukierki czy psikus?
Święty spokój, dziękuję

2. Co będziesz robił w Halloween?
Prawdopodobnie będę zamarzałx na cmentarzu udając, że się modlę, bo kurvva nie wierze w boga, ale pewnie ma każą coś zrobić, a potem rozpaczałx nad swoim nędznym losem

3. W co się będziesz chciał przebrać?
Za siebie, jestem wystarczająco strasznx, nie potrzebny mi kostium

4. Jakiego psikusa chciałbyś zrobić?
Mogę oj**** mojego ojczyma na łyso?

5. Jakiego psikusa chciałbyś zrobić koledze?
Żadnego, chyba, że zalicza się do tego zmuszenie do kupienia mi batona w automacie…

6. Nominuj tyle osób, ile liter ma w sobie słowo 'Halloween'!
nie?

Kolejny wymiar niesprawiedliwości, który mnie dogłębnie wnerwia to żarty z ,,tego całego równouprawnienia" i hah ,,feminizmu". Bo co jest zabawnego w tym, że kobiety i osoby niebinarne oraz każde inne chcą równych praw takich jak cis mężczyźni? Nie mam pojęcia jak może kogoś to śmieszyć, że kobieta ma własne zdanie, osoba niebinarna istnieje, a genderfluid jest czymś realnym.
Tak, poniżanie i sprowadzanie osób nie typowo męskich do gorszych istnieje. Mogę to przedstawić na swoim przykładzie. Bardzo prostym, który na pewno kiedyś kogoś spotkał.
Jestem postrzeganx jako ,,śliczna dziewczynka", która powinna się zachowywać ,,dziewczęco". Stroją mnie jak lalkę, każdy strój musi być zaakceptowany jako ,,ładny, dziewczęcy i delikatny". Nie mogę chodzić w tym co mi się podoba i czym czuję się dobrze. Za założenie czegoś co nie jest kolorowe i przylegające dostaję ochrzan i znowu traktują mnie jak śliczny przedmiot. Moje dziecięce marzenia co do zawodu i pomysłów na zabaw niszczono. Bo chciałxm być komandosem, ale ,,dziewczynki nie mogą", chciałxm być policjantem ,,to nie dla dziewczynek", ale z kolei baletnicą również nie mogłxm zostać bo ,,nie nadaję się". Zamiast wymarzonych zabawek dostawałxm lalki, gry o modzie, spinki, gumku, różowe sukienki i koraliki.
Tymczasem mój brat i kuzyn? Mogą nosić co chcą, mogą być kim chcą i snuć plany na przyszłość jak zostanie kosmonautą i praca w NASA czy bycie podróżnikiem i realnie wspierają mojego brata, pomimo jego 8 lat. Dostaje książki o przyrodzie i geografii, globusy, ruchome modele układów słonecznych i odlotowe zabawki. Nigdy nie zabroniono mu być sobą i się ograniczać bo ,,coś mu nie wypada".
W takim razie dlaczego mi coś nie wypada? XXI wiek wali średniowieczem i jeśli ktoś powie mi, że kobiety mają wystarczająco praw wybiję mu zęby. Już samo mówienie, iż szczytem marzeń wszystkich osób z macicą jest posiadanie dziecka i założenie rodziny jest śmieszne, nie pozdrawiam.

babcia mi powiedziala, ze ubralxm sie jak chlop, ale ludzie z klasy powiedzieli mi ze wygladam z********* wiec mysle ze poslucham wiekszosc :))