Długo mnie tutaj nie było.
Bardzo długo. Kiedy czytam te stare wpisy… Jaka ja byłam inna niż teraz…
A więc, nie było mnie tu bardzo długo (ponad 3 miesiące chyba) i BARDZO WAS ZA TO PRZEPRASZAM. Pewnie wszyscy wiecie dlaczego mnie nie było, a jeżeli są jeszcze tacy co tego nie wiedzą to już tłumaczę. Chodzi o to że ten cały lockdown zaczął mnie tak wykańczać psychicznie, że nic mi się nie chciało robić. Po prostu to wszystko mnie nudziło. Tak jakby znudziło mnie życie? Nie chodzi o to że chciałabym popełnić samobójstwo! Nie znudziło mi się żyć, tylko znudziło mnie życie. (znowu źle zabrzmiało😑) Chodzi o to że znudziło mnie taka codzienna rutyna? Nie umiem wytłumaczyć🥲.
A dlaczego wróciłam? Pewnie każdy z was wie. Niedługo wracamy do szkoły! I na myśl że będę mogła spotykać się z innymi pękam ze szczęścia! (dziwne określenie) Problem jest tylko taki, że na początku będzie nauczanie hybrydowe, i jeżeli zrobią tak że najpierw pierwsza połowa klasy idzie a potem druga,to I’ᗰ ᔕᗩᗪ bo moja BFF pewnie jest w tej pierwszej (bo jest na początku listy) a ja w drugiej. (I ogólnie dużo fajnych osób jest w pierwszej).
No a tak z życia SameQuizy: Czy pod moją nieobecność coś się zmieniło? Nowe funkcje jakieś chelange itp. ? Mam nadzieje że dodam jakiś Quiz. Może to zrobię ale wam tego nie obiecuje, bo zawsze jak tak robię to nie dotrzymuję obietnic.
A właśnie! Chcecie się dowiedzieć co robiłam jak mnie nie było?
1. Założyłam kanał na YT związany z Gacha Club. Na tą chwile tą chwile jest tylko jeden filmik, ale będzie ich więcej. Nazwa: Princesss. Awatara jakoś nmg zmienić coś tam nie ten tegest.
2. Próbowałam bić się z chłopakiem starszym ode mnie o jakieś 4 lata. Yes, i’m crazy.
3. Pokłóciłam się z jakąś dziwną laską, która wyzywała mnie od debilek (i jeszcze gorszych rzeczy, ale nie będę pisać) i mówiła że ma preferencje do tego żeby mnie obrzucać wyzwiskami. (dziwna była) A poszło nam o to że się na nią patrzyłam. (takzzzz, nie rozumiem takich ludzi).
4. Patrzyłam jak moja BFF biła się ze swoim kuzynem (starszym o 4 lata) na jej urodzinach. (Przegrała😑)
No… Więc chyba nic się takiego nie wydarzyło. Ale to nie wszystko. Może później wam opowiem resztę żebym miała co pisać w tych wpisach.
No, i oczywiście pewnie zapomniałam wam coś powiedzieć, ale i tak już się za bardzo rozpisałam.
Pa moje kochane kociaki! Miłego wieczorku!