Dzisiejszy dzień jest dla mnie bardzo męczący. Jazda do Poznania, siedzenie na poczekalni kliniki z 6h nerwy ciągle. ( 2 h za skierowaniem czekanie dodatkowo 2 kolejne godziny czekaniem za to by lekarze mieli chęci przyjąć pacjenta do badań sumowane razem te 6 badań) pozostała ogólnie godzina może dwie by po robić badania. Dopiero powrót do domu koło 15. Jeszcze przebicie się przez korek. To jest jednym słowem masakra. Nie polecam nikomu czekania tyle czasu za badaniami i takiego dnia.
Nie dosyć że jeszcze musiałam zrobić badanie krwii do pracy( zmywak) by lekarz wystawił świstek o tym że mogę robić, ale plusy tez są małe będę miała również grupę krwii podaną oraz byłam w Macu xd. Dlatego dzień mógłby być lepszy ale warto cieszyć się z małych rzeczy.
Tego Wam życzę byście się cieszyli z małych pozytywnych rzeczy. 😘😄

Hej! Jak minął Wam dzień? Bo u mnie bardzo dobrze. Spotkałam się z koleżanka której nie widziałam z półtora roku. Dostałam prezent na urodziny,książkę, (co mam jutro) od bratowej. Od koleżanki bratowej dostałam aloes. Czyli super dzień! Mam nadzieję że u Was też był dobry.

Przez dłuższy czas mnie nie będzie ale i tak większość to olewa. Więc jeśli byście coś chcieli ode mnie to piszcie w priv wiadomościach. A póki co to ja uciekam. Nie jestem pewna czy wrócę tu prędko. Może nawet wcale nie wrócę. Zobaczę z czasem. Pa!