Maxym się tak ucieszył, że złapał Sophie za talie i podniósł, obracając wokół własnej osi. Wtedy jego uśmiech zamienił się w rumieńca. Sophie była zaskoczona, ale… była szczęśliwa.

Maxym się tak ucieszył, że złapał Sophie za talie i podniósł, obracając wokół własnej osi. Wtedy jego uśmiech zamienił się w rumieńca. Sophie była zaskoczona, ale… była szczęśliwa.
Szybsza, lepsza, wygodniejsza