Przepraszam że to już drugie dzisiejszy wpis ale bardzo miło mi się zrobiłam

Dziękuję tej osobie! 💕

💕 Hejka 💕

➡️ Jak tam u was ? Jak życie? Jak w szkole? Opowiadajcie.

➡️ Ja opowiem mój dzisiejszy dzień. No to wstałam jak zwykle naszykowana poszłam na przystanek. Pojechałam autobusem do szkoły i jak się przebrałam w szatni to był dzwonek. Lekcja pierwsza to polski. Nic niego nie rozumiem, ktoś rzucił samolocik i pani się wkurzyła oczywiście nikt nie chciał się przyznać ale gdy zadzwonił dzwonek na przerwę Marcel go podniosł więc jest podejrzany. Na przerwie poszłam z tymi dwoma dziewczynami do klasy C równoległej. Tam jest Patrycja i tak chodziła obok mnie i nic nie powiedziała. Rozmawiałam z dziewczynami ale czułam się tak jakby na boku bo Wiktoria gadała z Wiktorią albo amelkai a ze mną zamieniła aby 2 słowa więc resztę rozmów słuchałam. Potem miałam matematykę. Pan kazał takiemu innemu Bartkowi (nie temu co wysyłał ❤️) przeprosić klasę za to że na przerwie beznadziejnie bekal. Potem była przerwa i poszłam znowu do dziewczyn z klasy C i tam Patrycja wkoncu powiedziała "hej" potem gadałam z Zosią i Marysią. Patrycja siedziała na kolanach u Zosi i jak zeszła Zosia miała czerwoną plamę na spodniach w miejscu gdzie siedziała Patrycja. 😬 Potem był angielski. Nie było naszej pani od naszej grupy i było zastępstwo ale pani całkowicie inaczej tłumaczy i nic nie rozumiem. Potem była przerwa i chciałam iść do łazienki (dla dziewczyn) a tam wlecieli chłopaki z 8 klasy bo dziewczyny z 8 klas tam były. Potem była biologia. Porównywaliśmy dwa układy rozrodcze (Girl and boy) i gadała o ciąży i ciąży bliźniaczej. Oraz o ciąży gdy jest 9 dzieci. To chłopki mieli straszną bekę 😂 Przemek oczywiście dał jakąś ciekawostkę a pani na konirc lekcji mówi że jeśli czegoś nie rozumiemy to pytać trzeba Przemka i wybuchł smiech straszny w klasie 😂 Potem poszłyśmy pod salę wyremontowaną (bo chłopki mieli Niemca w naszej sali (tylko na ten tydzień) a my poszliśmy na wdz do innej) i ta sala była piękna. Mieliśmy wdz chso sala była do Angielskiego. Oglądaliśmy ogl jak rozwija się zarodek i obejrzeliśmy figurkę dziecka w 4 chyba miesiącu. Potem na przerwie zeszliśmy na sam dół. Nie miałam kilbaski bo nie brałam na poważnie pana z grillem ale kto miał pieniądze poszedł do sklepu z panem. Na placu szkoły panowie rozłożyli grilla i każdy sobie przyrządzał kiełbaskę. Oczywiście że chleb też nawet trafiły się czarne jak węgiel 😂 ja przeczekam z taką mają z klasy C (na grillu były klasy B i c bo mamy razem wf) na koniec i wtedy przy grillu byłam już ja maja crush i Sebastian który nawet mi się trochę podoba. Gadaliśmy, żartowaliśmy było cudownie. Zrobiłam nawet kilka zdjęć ludzi z klasy na pamiątkę. Potem pojechałam do babci a od babci do kościoła na majówkę potem do domu i odrobiłam lekcje oraz pomogłam mamie i teraz siedzę sobie bo umyłam włosy. Dziś dowiedziałam się że Bartka dziewczyna to taka Kasia z 8 klasy czyli jest od niego o rok starsza. Nwm co w niej takiego ładnego jedyne co to ona się maluje i tyle. Dowiedziałam się też że nasza pani od angielskiego jest w ciąży i zapewne odejdzie jak ja pójdę do 8 klasy gdy będzie egzamin. I co ją zrobię? A i na polskim pani dyrektor powiedziała że zapisała nas na coś takiego że do końca tygodnia nam w szkole nie można rozbić kartkówek sprawdzianów itp. i odpadły mi 2 kartkówki z piątku i sprawdzian z historii który jest na jutro. 😂 To chyba tyle. Naprawdę SUPER dzień.

Miłej nocy!

Ps. Dziękuję za 450 obs! 😘

Cieszycie się że mniej spamie wiadomościami?