Wiesz…

Dużo się zmieniło…
I nie wiem, czy po tych dwóch tygodniach wrócę do szkoły taka sama, jak przed feriami.

Życie się komplikuje i mocno daje mi w kość.
Niby nic się nie dzieje, ale kilka wiadomości, wydarzeń, myśli działa na moją psychikę i nie jest juz tak jak kiedyś… A dobrze wiesz jaka jestem, a raczej już byłam… Nie ruszało mnie to. Ale cos się zmieniło?

Może wszystko wróci do normy?
Nie wiem.
Może jeśli znajdę się wśród was, to o wszystkim zapomnę?

Mam nadzieje, że tak będzie…

Napisałam ci ten wpis, bo chyba powinnaś wiedzieć, prawda?
Jesteś inna.
Niektórzy są fałszywi, ale ty jesteś ich przeciwieństwem.

Ps. Nie przeczytałam lektury.